Bohater Dnia - odcinek 1.: Nodar Kumaritaszwili

"Bohater Dnia" to miała być rubryka olimpijska Z czuba, w której wspólnie z Wami w wesołej atmosferze wybieramy najciekawszą lub najfajniejszą postać minionej nocy w Vancouver. I tak będzie - ale nie dziś.

Nodar Kumaritaszwili wypadł z toru saneczkowego przy prędkości 140 kilometrów na godzinę. Mimo błyskawicznej pomocy Gruzin zmarł.

Nic mądrego nie da się powiedzieć o śmierci młodego Gruzina. Mam nadzieję, że uda się ustalić, kto ponosi za to odpowiedzialność, ale nie dlatego, że domagam się sprawiedliwości i nieuchronnej kary, ale dlatego, że tylko w ten sposób będziemy mogli wyciągnąć wnioski. Jeśli odpowiedzialność się rozmyje, lekcja której muszą się nauczyć organizatorzy tych i następnych zawodów, nie zostanie wyciągnięta.

Więcej o tym bardzo smutnym wydarzeniu możecie przeczytać tutaj:

Trzy teorie na temat śmierci saneczkarza

"Pewne granice zostały przekroczone"

Śmierć na torze w Whistler

"Tory za łatwe technicznie i za szybkie"

boh

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.