Postanowiłem zatem przewidzieć, co mogłoby się stać, gdyby Robert postanowił spróbować swojego szczęścia w jakiejś innej dyscyplinie.
Skoki do wody
Skoki do wody/AG Skoki do wody/ Agencja Wyborcza.pl
Tutaj mogłoby być ciężko. Wiadomo, w przypadku tej dyscypliny większość awarii ma miejsce już w lub po momencie, posługując się terminologią małyszową, ''wyjścia z progu'' i koryguje je już tylko bezlitosna tafla wody. Na wycofanie się z powodu problemów technicznych (na przykład zbyt obcisłe kąpielówki) nie ma już co liczyć. Ale żeby nie było - do porzucenia od razu ewentualnego pomysłu ze skokami do wody Roberta nie namawiam. W końcu, trzymając się wciąż tematu H20, nie wylewajmy dziecka z kąpielą*.
Szachy
Fot. Michal Lepecki / Agencja Wyborcza.pl
Awaria neurologiczna w postaci na przykład narkolepsji gwarantowana. Jeśli Kubica nie będzie miał napadowych ataków senności, może wpaść w alkoholizm . Albo, co gorsza, w wypadku zbyt wielu remisów uznać, że jednak woli porzucić sport i zostać listonoszem **.
Wszechstronny Konkurs Konia Wierzchowego
Fot.Maciej Swierczynski / Agencja Wyborcza.pl
To akurat proste - jeśli Kubica faktycznie zdecydowałby się na starty w WKKW to w pierwszym rzędzie podejrzewałbym go o awarię zdrowego rozsądku. Gdyby nie udało się jej usunąć, nie byłoby już innego wyjścia - awaria konia niemal gwarantowana***.
Bobsleje
Fot: Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl
Tutaj spektrum przeszkód piętrzących się w statystycznych zawodach bobslejowych przed statystycznym Kubicą jest niezwykle szerokie. Twój partner zamiast Niemcem może się okazać na przykład Jamajczykiem , jeszcze gorzej - Koreańczykiem, albo najgorzej - Ukraińcem udającym Koreańczyka . Jeśli nawet pod tym względem wszystko będzie ok - nikt nie może czuć się bezpiecznie. Wściekłe stringi atakują zawsze z zaskoczenia****.
Hokej na lodzie
AP/Rich Schultz
Tu nie ma zbyt wielkiego pola manewru. Wybite barki wybitymi barkami, opróżnione barki opróżnionymi barkami, złamania, bodiczki i cięcia łyżwą złamaniami, bodiczkami i cięciami łyżwą, ale prawdziwą zmorą hokeistów jest Buka są problemy dentystyczne.
One z kolei, jak podejrzewam, owocują słabszą aerodynamiką*****, która czasem bywa już nawet nie do naprawienia nie tylko w najbliższym gabinecie protetycznym (skonsultuj się ze swoim dentystą lub farmaceutą), ale i nawet w Maranello.
Pływanie
Szybkość za szybkość, opływowość za aerodynamiczność. Obawiam się jedynie, że brak zakrętów mógłby na początku przynajmniej dekoncentrować Roberta, co skończyłoby się bolesnym starciem jego czoła ze ścianą basenu przy nawrocie. A raczej przy jego braku****** .
*Żadna kąpiel nie została zrobiona i żadne dziecko wylane podczas pisania tego tekstu.
**Żaden z kotów żadnego z listonoszów nie ucierpiał podczas pisania tego tekstu.
***Tak samo jak nie ucierpiał żaden koń.
****Żadne stringi nie były noszone podczas pisania tego tekstu.
*****Żaden dentysta ani technik protetyczny nie konsultował tego tekstu.
******Żadna głowa nie została użyta przy pisaniu tego tekstu.
Łukasz Miszewski