Jednym z najczęściej czytanych tudzież oglądanych tekstów na portalu gazeta.pl we wtorek był ten tekst z filmikiem bobsleistki, której garderoba w kluczowym momencie wbija nóż w plecy (co samo w sobie źle świadczy o naszej cywilizacji.). Zatem zakładam, że przynajmniej część z Was widziała ten filmik - ale prawdziwym bohaterem tego wiekopomnego dzieła jest kto inny. Jak wszyscy naprawdę wielcy bohaterowie - schował się na drugim planie.
REKLAMA
REKLAMA
Dla tych, którzy nie widzieli filmiku - jeszcze raz:
REKLAMA
A teraz bohater drugiego planu, który podobnie jak bobsleistka wykazał się bezprzykładnym profesjonalizmem i w ogóle nie zareagował, skoncentrowany na zawodach: