Kiedy oczy wszystkich zwrócone były na to, czy podłamani stratami finansowymi Amerykanie wycofają się z Liverpoolu i Manchesteru United oraz czy zachłanni szejkowie nie przejmą kolejnego klubu z długami, mało kto zwrócił uwagę na Massimo Cellino. Ten włoski przedsiębiorca i właściciel Cagliari przygotowuje się właśnie do przejęcia za 70 milionów funtów West Hamu. Tego samego West Hamu, w barwach którego już pięć bramek zdobył w tym sezonie Alessandro Diamanti. I którego trenerem jest Gianfranco Zola - dużo mówi się też o tym, że podchody pod posadę asystenta autora ''Teresy Raquin'' robi Gianluca Vialli, były menedżer Chelsea. Którego, nawiasem mówiąc, swego czasu zastąpił na stanowisku inny rodak - Claudio Ranieri.
Czy to nie daje trochę do myślenia? Nam tak, a i psom gończym z serwisu The Offside także, w związku z czym przygotował on krótkie zestawienie piłkarskiej ''włoszczyzny'' na Wyspach.
Kto jest trenerem reprezentacji Anglii? Fabio Capello.
Kto trenuje lidera Premier League? Carlo Ancelotti.
A kto najbogatszą drużynę ligi? Roberto Mancini.
Kto był najdroższym transferem przed sezonem (Manchester City się nie liczy, bo gra na kodach): Alberto Aquilani za 20 milionów euro do Liverpoolu.
Kto ma najlepszą WAG: Flavio Briatore, znany z niedawnej afery F1 były dyrektor Renault i aktualny wciąż prezes Queens Park Rangers. Klasyfikację tę Włoch wygrywa przy pomocy rodaczki i żony w jednym - Elisabetty Gregoraci.
I choć czysto piłkarsko jest dużo gorzej - oprócz Diamantiego i Aquilaniego w Premier League grają (choć o Aquilanim akurat ciężko powiedzieć, że gra) także objawienie końcówki ostatniego sezonu Federico Macheda z Manchesteru United, wicefabiański z Arsenalu Vito Mannone, Carlo ''Nie, pan Cech jeszcze nie przyszedł na trening'' Cudicini (obecnie w Tottenhamie) i kilku ''Ej ty'' (tudzież raczej ''Eeee, ragazzi'') z rezerw Fulham. Na miejscu Anglików wciąż byłbym jednak czujny. Na kilometr, jak magharita, śmierdzi mi to inwazją.
ŁM