- Z wywiadu Jakuba Ciastonia:
Zatem normals. Bez ekstrawagancji, bez wygłupów. Nie zakładamy nieszczęścia, zakładamy zatem koszulkę polo.
- Z wywiadu dla Eurosportu:
Papa Radwański ceni sobie ludzi sprawdzonych, którzy znają jego rodzinę od lat. Sugerujemy jakiegoś krakowiaka. I tak, musimy go odpowiednio ubrać.
- Z wywiadu dla Eurosportu:
Ok, ok. Już przynajmniej wiemy, że autor tego tekstu nie może być chłopakiem Agnieszki. Co do tatuaży - cóż, sprawa prosta. Jeśli są, muszą zniknąć. O bliznach po tatuażach papa Radwański nie wspominał.
- Z tego samego wywiadu dla Eurosportu:
Hmm, Radwańscy chyba nie lubią dresiarzy. Cóż, załóżmy chłopakowi spodnie w kancik.
- Z artykułu znalezionego na WP:
O swoich zainteresowaniach muzycznych. Chłopaku, może tatuaży nie powinieneś mieć, ale parę metalowych atrybutów ci się przyda.
- Z wywiadu Kuby Ciastonia:
Robert Radwański mówi tu wprawdzie o potencjalnym menadżerze Agnieszki, ale można spokojnie wywnioskować, że do chętnie dzielących się rodzinnym majątkiem nie należy. Dlatego potencjalna sympatio, musisz mieć parę kafli w kieszeni. I złoty zegarek będzie jak znalazł.
Oto produkt końcowy. Chłopcy. Jeśli wyglądacie tak, jak element na powyższym zdjęciu, zachęcamy was do bajerowania Isi na Facebooku. Możecie sobie nawet powyższe zdjęcie wstawić jako główne. Sukces murowany. Ale czy na pewno chcecie tego teścia?
Spiro