Fabio Capello się ubrudził

Są różne sposoby na przechytrzenie paparazzi. Od dzisiaj wiemy, że kamuflowanie się za pomocą błota nie jest sposobem dobrym. Fabio Capello taką próbę jednak podjął.

Selekcjoner reprezentacji Anglii wypoczywał wspólnie z żoną na południu Włoch. Nie wiadomo, które z pary rzuciło pomysł, by wymazać się błotem. Ważne, że ktoś w pobliżu miał aparat.

Ps. Kochani. Pierwotnie napisaliśmy, że Capello w błocie przypomina nam tego pana . Widząc wasze oburzenie, wycofujemy się z niefortunnego porównania. Zaznaczamy przy tym, że "rosyjskiego pijaka" mamy za produkt internetowej popkultury i w powoływaniu się na ten film nie ma żadnej szydery z człowieka.

Ps2. Czy szydera z alkoholizmu lepsza jest od szydery z choroby psychicznej? Jeśli tak, macie rację. Dopóki był rosyjskim pijakiem, można się było śmiać. Rosyjski durak już nie przechodzi.

Copyright © Agora SA