Jak oni awansują, czyli dwa z trzech to też nieźle

Dobra wiadomość jest taka, że z dużym prawdopodobieństwem dziś dwie polskie drużyny awansują. Zła wiadomość jest taka, że jedna polska drużyna szanse na awans ma minimalne. Przynajmniej jeśli wierzyć statystyce.

Legia Warszawa - 71 proc. szans na awans

Zbadaliśmy wyniki w fazach eliminacyjnych Pucharu UEFA w ostatnich pięciu sezonach. Braliśmy pod uwagę wszystkie dwumecze rozegrane przed fazą grupową, bez dzielenia na rundy przedwstępne i rundy wstępne.

Dla Legii wiadomości są dobre - drużyny, które w pierwszym meczu zremisowały na wyjeździe 1:1 aż w 71 proc. przypadków awansowały dalej. Dokładniej - wynik 1:1 w pierwszym meczu w ostatnich pięciu latach padał w rundach wstępnych Pucharu UEFA 69 razy. W 49 przypadkach gospodarz rewanżu przechodził do dalszej rundy.

Polonia Warszawa - 12 proc. szans na awans

Znacznie gorzej wygląda sytuacji Polonii Warszawa. W ostatnich pięciu latach wynik 0:1 w pierwszym meczu padł dokładnie 50 razy. Gospodarzom pierwszego meczu udało się awansować w zaledwie 6 przypadkach, co daje ledwie 12 proc szans na awans.

Lech Poznań - 100 proc.

Sądziliście pewnie, że nie będziemy mieć żadnych twardych dowodów na awans Lecha. Otóż mamy - w ostatnich pięciu latach drużyny, które pierwszy mecz wygrały na wyjeździe 6:1 zawsze przechodziły do kolejnej rundy. Te drużyny to Partizan Belgrad i... No cóż, to tylko Partizan Belgrad, który w sezonie 2007/08 w pierwszej rundzie wstępnej pokonał na wyjeździe HŠK Zrinjski Mostar 6:1. W rewanżu Partizan wygrał 5:0 i awansował.

Szanse polskich drużyn na awans

Wnioski? Dwa z trzech to i tak nieźle. Zresztą, nawet dla Polonii mamy pocieszenie - polskie drużyny mają doświadczenie w wykorzystywaniu takich 12-procentowych szans. W sezonie 2006/07 o fazę grupową Pucharu UEFA Wisła Kraków walczyła z Iraklisem Saloniki. U siebie przegrała 0:1, a w rewanżu doprowadziła do dogrywki po bramce Mijailovicia z rzutu wolnego w 94. minucie! W dogrywce Greków dobił Cantoro i do fazy grupowej awansowała Wisła. Dobrze byłoby, gdyby Polonia skorzystała z tych doświadczeń. Nie polecamy natomiast korzystania z ostatnich pucharowych doświadczeń Wisły.

Piotr Mikołajczyk

Copyright © Agora SA