Piłkarki się rozebrały by ratować klub. Znowu

Wiadomo, kryzys. A w tym kryzysie jedni kupują Cristiano Ronaldo za 94 miliony euro, inni rozbierają się, żeby ratować klub. I tak już od stuleci.

Tym razem nago do zdjęcia pozowały piłkarki szwedzkiego Kristianstads DFF. Zdjęcie jest jedno. O ile sam pomysł na przyciągnięcie uwagi nie jest niczym szczególnym, o tyle dyskusja jaką wywołał wśród kibiców wydaje nam się do bólu szwedzka. Wielu kibiców się nie zachwyciło, tylko oburzyło - - skoro dziewczyny chciały zwrócić na siebie uwagę, powinny to zrobić na boisku, uważają kibice. Teraz drużyna musi się tłumaczyć.

- To nie jest seksistowskie. Chciałyśmy zrobić coś zabawnego - mówi jedna z piłkarek Johanna Rosen.

- Tak naprawdę nic nie widać, więc myślę, że wszystko jest w porządku, granice nie zostały przekorczone - dodaje treneka Elisabet Gunnarsdottir - Nie ma pieniędzy, musimy jakoś zwrócić na siebie uwagę.

To się na pewno udało. Drużyna KDFF zagrożona jest bankructwem i wycofaniem z rozgrywek. Życzymy powodzenia, trzymamy kciuki.

Piłkarki KDFF w ubraniu i przodem wyglądają między innymi tak:

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.