Odzieżowa wpadka na Igrzyskach Śródziemnomorskich

Koszmar wszystkich osób w ciasnych gatkach uderzył z pełną mocą we włoską pływaczkę Flavię Zoccari.

Włoska pływaczka Flavia Zoccari jest jedną z zawodniczek noszących budzące ogromne kontrowersje stroje firmy Jaked, które dają podobno taką przewagę nad resztą stawki, że w maju zostały zakazane przez międzynarodową federację pływacką FINA. Kostiumy powróciły na listę dozwolonych miesiąc później, m.in. po prostestach reprezentacji Włoch, której sponsorem było właśnie Jaked. Jeśli te stroje są nowym królem pływania, to na Igrzyskach Śródziemnomorskich rozgrywanych w Pescarze okazało się, że król bywa nagi.

ZANI FABRIZIO/OLYCOM/SIPA/EAST NEWS/ZANI FABRIZIO/OLYCOM/SIPA

Ta wpadka przydarzyła się Zoccari tuż przed mistrzowskim wyścigiem, w którym ostatecznie nie mogła wziąć udziału. Były łzy i chyba odrobinę zaczerwienione policzki.

Na stronie producenta kostiumów czytamy m.in.:

Lekkość, wygoda, elastyczność i totalna odporność na odkształcenia stanowią o unikalności produktu firmy Jaked.

Zoccari chyba ma pomysł na to gdzie Jaked może sobie wsadzić ich totalną odporność.

A swoją drogą, ktoś powinien powiedzieć Włoszce: Flavia, ty jesteś załamana, pewnie dostanie ci się bura w sztani od trenera reprezentacji, wiesz za co?

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.