Na Cooper's Hill w Gloucestershire w Anglii odbywają się najsłynniejsze zawody w gonieniu za serem. Według niektórych badań gonienie za serem to tradycja mająca ponad 2000 lat.
Nagrodą za dogonienia sera jest ser. Czasem policja zabrania urządzania tych zawodów, wtedy sędziowie tylko symbolicznie zrzucają ser ze wzgórza - tak było w 1998 roku, po tym jak rok wcześniej 33 osoby wylądowały w szpitalach.
Dobra, dość gadania. Oto filmik z tegorocznych zawodów - główny wyścig wygrał Chris Anderson, skręcając jednocześnie kostkę. Opieki lekarskiej wymagało zaledwie 18 osób. Statystyki mówią o jednym zawodniku z głową konia.
Gotowi? No to jazda: