Piątkowe treningi przed Grand Prix Bahrajnu możemy skwitować sformułowaniem ''albo będzie dobrze albo będzie źle ''. Na pewno natomiast będzie piaskowo. Możliwe, że gdyby w kalendarzu Formuły 1 pojawiło się Grand Prix Księżyca, okolice toru wyglądałyby nieco podobnie.
10
AP/LUCA BRUNO
Otwórz galerię Na Gazeta.pl
REKLAMA
REKLAMA
Jedno jest pewne - podczas niedzielnego wyścigu widoki na pewno nie będą rozpraszać kierowców. Gorzej, że jeśli prognozy pogody sprawdzą się w
pesymistycznej wersji
- cały ten piasek znajdzie się na torze. I nad torem. I generalnie wszędzie