Operacja "Pustynny bolid"

Piątkowe treningi przed Grand Prix Bahrajnu możemy skwitować sformułowaniem ''albo będzie dobrze albo będzie źle ''. Na pewno natomiast będzie piaskowo. Możliwe, że gdyby w kalendarzu Formuły 1 pojawiło się Grand Prix Księżyca, okolice toru wyglądałyby nieco podobnie.

Jedno jest pewne - podczas niedzielnego wyścigu widoki na pewno nie będą rozpraszać kierowców. Gorzej, że jeśli prognozy pogody sprawdzą się w pesymistycznej wersji - cały ten piasek znajdzie się na torze. I nad torem. I generalnie wszędzie

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.