Drużyny będą dokarmiały swoich fanów w dobie kryzysu

Podczas gdy zewsząd dochodzą nas informacje o problemach finansowych klubów, dziś trafiliśmy na newsa związanego z kryzysem, ale o jakże innej treści. Dwie drużyny baseballowe przez cały tegoroczny sezon będą fundowały posiłki dzieciom swoich fanów, fanów pogrążonych w kryzysie.

Joe Finley, prezydent dwóch klubów w niższych ligach baseballowych w stanie New Jersey, oświadczył, że fani Trenton Thunder i Lakewood Blueclaws będą mieli dodatkową motywację, by na mecze zabierać całe rodziny, łącznie z milusińskimi. Podczas wszystkich meczów u siebie w tym roku, klubowe bary będą serwowały darmowe posiłki dla najmłodszych.

Chcemy przywrócić radość do New Jersey. Nasze drużyny są ważnym elementem miejscowego życia społecznego i to jest nasz sposób na pomoc w tych trudnych ekonomicznie czasach. 

Nie jesteśmy dziećmi, ani jeszcze nie mamy swoich, ale nie mamy wątpliwości - pomysł jest świetny - całe rodziny na stadionach, to w końcu parę razy więcej fanów na stadionach - parę biletów mniej w stadionowych kasach. Najedzeni kibice to kibice z pasją. Nakarmieni kibice to kibice wdzięczni swojemu klubowi - nie do końca roku, ale może nawet dozgonnie. Same pozytywy. I jak widać, nie trzeba na stadiony sprowadzać piwa, żeby brzuchy rosły.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.