''Rosyjski Ronaldinho'' popisową próbkę dryblingu dał w spotkaniu Ligi Mistrzów z HSV w sezonie 2006/2007. Spójrzcie jak przejął piłkę na połowie boiska, na pełnej szybkości minął czterech rywali, by w końcu strzelić do bramki pomiędzy nogami bramkarza.
Gola strzelił też Sportingowi Lizbona w zwycięskim finale Pucharu UEFA. Strasznie ważnego gola, bo dającego prowadzenie 2:1 CSKA.
Analogie do słynnego Roberto Carlosa odnoszą się nie tylko do gry na pozycji lewego obrońcy (w kadrze) / lewego pomocnika (w CSKA) ale przede wszystkim ze względu na żelazne płuca Żirkowa. Podczas Euro 2008 przebiegł w sumie prawie 60 km, a UEFA nominowała go do najlepszej jedenastki turnieju, więc z pewnością nie było to bieganie bezproduktywne. Żirkow jest tak zapracowanym piłkarzem, że ślub brał podczas... zgrupowania kadry rosyjskiej w Turcji. Pani Żirkow niestety nie udało nam się znaleźć.
Na koniec - jeszcze więcej popisów rosyjskiego Ronaldinho.
Bartosz Nosal