Postanowiliśmy o zdanie zapytać wyrocznię, czyli Google:
Trafiliśmy na taką informację : w białoruskiej tradycji łbem świni obdarowywano dowódców, którzy wygrywali bitwy. I jeśli to prawda (czy na sali jest jakiś ekspert od Białorusi?), to wszystko się zgadza - bo Listkiewicz, któremu poseł Palikot chce wysłać łeb świni wygrał bitwę z ministrem sportu, siedząc właśnie na Białorusi , po której to wizycie zresztą radził, żebyśmy się od nich uczyli. No to poseł Palikot się nauczył.
Z kolei "Wprost" pisze o prezentach choinkowych:
Rzecz stara, ale w końcu święta są co roku. Więc może Janusz Palikot chciał po prostu dobrze?
Dla miłośników łbów świni polecamy też:
- Informację o "wilkołaku z Wąbrzeźna"
- konflikty religijne w Anglii
- forum dla studentów weterynarii
- zespół metalowy Łeb Prosiaka (uwaga, link tylko dla dorosłych czytelników)
- lekturę "Władcy much"
Miłośnicy łbów świni, ale wegetarianie mogą za to skorzystać ze starożytnej sztuki origami: