Wiadomo ile mógł pobiec Bolt

Pytaniem, które najbardziej rozbudzało wyobraźnię podczas igrzysk w Pekinie, brzmiało ''jaki byłby nowy rekord świata na 100 metrów, gdyby Usain Bolt nie postanowił wyjechać na wakacje już 30 metrów przed metą?'' Jego trener twierdził, że jamajski sprinter na pełnej szybkości wykręciłby czas na poziomie 9,52. Jednoznaczną odpowiedź postanowił dać pewien norweski naukowiec, który przybliżony czas obliczył.

Hans Eriksen, fizyk pracujący na uniwersytecie w Oslo finałowy bieg na 100 metrów oglądał w telewizji razem z kolegami. Podczas gdy inni świadkowie rekordu Bolta łapali się za głowy, Eriksen złapał za kalkulator i zaczął liczyć. Próba oszacowania wyniku Jamajczyka zajęła mu cały weekend, dała jednak w końcu zadowalające rezultaty. Analizując zapis wideo z biegu i biorąc pod uwagę pozycję, prędkość i przyspieszenie Bolta oraz Richarda Thompsona, który na metę dotarł jako drugi, Eriksen obliczył, że nowy rekord świata, gdyby jego autor nie rozpoczął świętowania jeszcze przed metą, wynosiłby 9,55.

Ustaliliśmy, że ukończyłby bieg w czasie pomiędzy 9,55 a 9,61

- powiedział Eriksen. Jednocześnie zastrzega, żeby nie traktować tego wyliczenia jako ostatecznego i niepodważalnego. I dodaje:

To była niezła zabawa. Mamy na swoim koncie wiele poważnych prac badawczych, jednak ta przykuła największą uwagę.

Na koniec przypomnijmy sobie niesamowity bieg Bolta:

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.