"Co cię nie puści z torbami, to cię wzmocni" - idea ta przyświecała nie tylko managerom sieci pizzerii. Pisaliśmy jakiś czas temu o podobnej promocji na Białorusi . Podobnej, acz swojskiej. Białoruscy złoci medaliści mają zagwarantowany dożywotni zapas kiełbasy od miejscowego producenta mięsa. Do chwili obecnej nasi wschodni sąsiedzi mają 4 złote medale - firma wędliniarska powinna sobie finansowo poradzić. Jak poradzi sobie Pizza Hut, jeśli przez cały rok będzie karmiła ludzi, którzy w ciągu dnia spalają więcej kalorii, niż ludność średniej wielkości miasteczka w Polsce?
Rzecznik prasowy Pizzy Hut, Chris Fuller, powiedział, że firma już skontaktowała się z agentami pływaków w celu ustalenia formy, w jakiej zawodnicy otrzymywaliby jedzenie. Sugerujemy wodoodporne pudełka o opływowych kształtach. Nie wyobrażamy sobie sytuacji, w której jedzenie komplikowałoby udział sportowców w treningach - wszystko musi być podporządkowane harmonogramowi zajęć na pływalni. Przykłady z historii mówią, że niesubordynacja + nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu mogą się źle skończyć. Na przykład tak: