Sylwia Korzeniowska - lekkoatletyka, chód na 20 km, 3:00
Tak, z tych Korzeniowskich. Konkretnie - młodsza siostra. W 2006 roku była siódma na mistrzostwach Europy i byłby to jakiś powód do optymizmu, ale nie można zapominać, że jakieś sześć zawodniczek spoza kontynentu chadza szybciej. Czy musicie wstawać? Nie. Miejsce 10-15. Barbara Madejczyk - lekkoatletyka, rzut oszczepem, 13:20
Zacznijmy od sprawy najważniejszej, czyli wyrażenia ubolewania, że nie zobaczymy w finale Leryn Franco . Dalej kwestia zasadnicza - które miejsce zajmie Polka? Z naszych dogłębnych analiz wynika, że będzie to środek stawki. Nie grozi ani medal, ani kompromitacja.
Artur Noga - lekkoatletyka, bieg na 110 m ppł, 15:40
20-latek z Raciborza zaimponował nam do tego stopnia, że w relacjach prowadzimy krucjatę przeciwko oczywistym żartom z jego nazwiskiem w roli głównej. O medal będzie trudno, bo ci trzej-czterej rywale jednak zawsze byli szybsi. Ale może któryś (nie żebyśmy źle życzyli) zahaczy o płotek? Szanse na medal: 20%
Mateusz Kusznierewicz, Dominik Życki - żeglarstwo, klasa Star, 7:00
Polacy aktualnie są na szóstym miejscu, a do trzeciego miejsca tracą 10 punktów. To dużo, ale nie bardzo dużo. Szanse na brąz są, oceniamy je na jakieś 30%. Ale nie wiemy, czy realnie w te szanse wierzymy...
Marcin Horbacz, Bartosz Majewski - pięciobój nowoczesny, 2:30
Marcin Horbacz, ten sam, którego koń nie chciał się słuchać w Atenach, taaak. Trzecie miejsce w ubiegłorocznych ME uprawnia go (i nas) do myślenia nawet o medalu, ale jak znamy życie skończy się w najlepszym wypadku na pierwszej dziesiątce. Młodszy Bartosz Majewski pewnie będzie musiał zadowolić się drugą dziesiątką.
Radosław Horbik (84 kg), Mateusz Gucman (96 kg), Bartłomiej Bartnicki (120 kg) - zapasy, 3:30
Środowe nadzieje wiązane przez nas z Krystianem Brzozowskim zostały brutalnie rozwiane już w I rundzie. Horbik odpada w I rundzie z Irańczykiem, brązowym medalistą mistrzostw świata. Gucman i Bartnicki może wygrają po jednej, może po dwóch walkach, ale w decydującym momencie - okażą się słabsi... I tak, chcemy by udowodnili nam, że jesteśmy w błędzie.
