Jednym z zadań znaków drogowych jest ostrzeganie. Niestety na trasie 13. etapu francuskiego wyścigu nikt nie ustawił znaku ostrzegającego przed znakami drogowymi. Na tym niedopatrzeniu najbardziej ucierpiał Sven Krauss z teamu Gerolsteiner - zobaczcie sami (szukajcie wylatującego w powietrze roweru):
Znakowi oraz kolarzowi nic się nie stało - Krauss natychmiast wymienił rower i pognał dalej. Miejmy nadzieję, że był nieco bardziej uważny.