- czytamy w ''Dzienniku''.
FIFA i UEFA, pod wpływem mających coraz częściej miejsce przypadków zawałów serca i zgonów piłkarzy, zdecydowała o konieczności wprowadzenia specjalnych licencji dla lekarzy klubowych. Opracowanie kryteriów ich przyznawania zostawiono jednak krajowym federacjom.
Polscy lekarze klubowi mają mieć obowiązek nieustannego kształcenia, udziału w wykładach i konferencjach i, co do tej pory nie zawsze było egzekwowane, podróżować z drużyną także na mecze wyjazdowe - to tylko niektóre z nowych warunków. Jednocześnie mają być wdrażane nowe technologie zwiększające skuteczność pracy medyków. Za każdy mecz, w którym klub nie będzie miał chociażby jednego licencjonowanego lekarza, trzeba będzie płacić karę w wysokości 10. tysięcy złotych. Obecnie jest ich w kraju 40.
Jak jeszcze Komisja Medyczna PZPN chce pomóc polskim piłkarzom? Zakazać im uderzania piłki głową podczas treningów do 16. roku życia. Przewodniczący komisji, dr Robert Śmigielski powiedział ''Dziennikowi'':
Taki zakaz obowiązuje podobno m.in. w Anglii i Holandii. Czy uda się go przeforsować u nas? Jesteśmy całym sercem za ratowaniem inteligencji polskich piłkarzy i Komisji Medycznej PZPN ufamy. Uzdrowienie jakiegokolwiek aspektu polskiego futbolu uważamy za wielki czyn. Niestety jeśli chodzi o pracę nad pozostałymi problemami, mamy wrażenie, że ktoś już dawno temu wprowadził zakaz używania głowy.