Angielski "The Times" pisze, że organizatorzy igrzysk w Pekinie oświadczyli, że nie są w stanie zagwarantować, że powietrze osiągnie odpowiednie normy czystości. Nad miastem wisi gruba warstwa zanieczyszczonego powietrza - ze smogiem na czele. "Zrobiliśmy wszystko, co się dało" - powiedział gazecie dyrektor pekińskiego biura ochrony środowiska, Du Shaozong.
Według WHO 105 tysięcy "złych" cząsteczek w każdym litrze powietrza stanowi zagrożenie dla zdrowia. Ostatnie badanie, które wykonał "The Times" nad stadionem olimpijskim ("Gniazdem") wykazało, na litr powietrza 780 tysięcy tych cząsteczek.
Zamiast dowcipu na koniec - zapraszamy do obejrzenia zdjęć. Robią wrażenie.