O prezencie dla Rogera czytamy w ''Przeglądzie Sportowym''. Strzelec jedynej bramki dla Polski dzięki hojności jednego z browarów miałby do końca życia pić po dwa darmowe piwa dziennie. Gest piękny, ale zupełnie nietrafiony. Jego pomysłodawcy najwyraźniej nie czytali tego wywiadu z Rogerem:
Tak więc choć reprezentacyjny pomocnik bardzo się ucieszył z nagrody, to jednak nie ma najmniejszego zamiaru z niej skorzystać. Na całe szczęście darmowe piwo jednak się nie zmarnuje - Roger odstąpił je Markowi Saganowskiemu w podziękowaniu za asystę przy strzelonym Austriakom golu. Życzymy powodzenia w zabijaniu goryczy porażki goryczką darmowego piwa.
Saganowski na pewno zyskał teraz na atrakcyjności w rankingu Po Bandzie.pl porównującym polskich piłarzy do piw . Piłkarz Southampton został w nim określony następująco: ''Dobre uzupełnienie. Jeśli masz kilka świetnych piw, weź jeszcze to. Może trochę gorsze, ale przedłuży zabawę. Chociaż powinno trochę bardziej uderzać.'' Teraz Saganowski to piwo, do którego dwa kolejne dostajemy gratis.