Kraków ma fatalną piosenkę promująca Euro 2012

Dlaczego polskie piosenki promocyjne muszą być smętne, rzewne i nudne jak mecz Zagłębia Sosnowiec z Odrą Wodzisław? Już nie mówimy, że musi być superwesoło, ale może choć odrobinę wesoło? No i tytuł "KRAKÓW, GO!". Zresztą - oceńcie sami.

Oficjalna strona Krakowa głosi tak: KRAKÓW GO!. Razem po zwycięstwo. KRAKÓW GO!. Aż na Euro szczyt! Piłka chce być wśród tych, co kochają ją!" - tak rozbrzmiewał wczoraj 18 grudnia w Magistracie refren krakowskiej piosenki stadionowej, którą po raz pierwszy wykonali przed publicznością Justyna Steczkowska, Ewelina Flinta i Piotr Cugowski. . Właśnie TUTAJ można posłuchać tego hitu.

Dodajmy: Hitu zrobionego za pieniądze z podatków.

"Premiera świadczy o intensywnych działaniach promocyjnych podejmowanych w Krakowie w związku z EURO. Ale nie można w tym miejscu pominąć sprawy najważniejszej. Nie można zapomnieć, że działania promocyjne idą w parze z konkretnymi i konsekwentnymi inwestycjami. Dzięki temu, że o sporcie w Krakowie myślimy nie od dziś, kształt naszego stadionu, w który zainwestowaliśmy do tej pory ok. 70 milionów, rysuje się już wyraźnie - nie tylko na wirtualnych planach i makietach" - powiedział podczas uroczystości Prezydent Miasta Krakowa Jacek Majchrowski.

Jeśli inwestycje są tak konkretne i konsekwentne jak ta piosenka, to my się wypisujemy.

Tekst (Muzykę do piosenki skomponował Robert Janson, tekst napisał Jacek Cygan. Jest takie piękne polskie słowo: "chałtura") wygląda tak (chcieliśmy podkreślić najciekawsze fragmenty, ale w końcu musielibyśmy podkreślić całość - polecamy jednak fragment o tym, że piłka być może jest kobietą, a także "Ebi Road"):

"Jak długo na Wawelu " -

 

Zdzierałeś na tym gardło swe.

 

I jeździłeś jak szalony,

 

By tam być, gdzie nasi są,

 

Za nimi stać i wspierać ich!

A teraz grają u nas,

 

To jakby dom otworzyć swój.

 

Bo wierzymy, że stadiony

 

Żyją w nas, śpiewają w nas,

 

Mieszkają w tych, co żyją grą.

 

By tej grze zbudować dom,

 

Trzeba piłkę mieć we krwi!

KRAKÓW, GO!

 

Razem po zwycięstwo.

 

KRAKÓW, GO!

 

Aż do Euro drzwi!

 

Piłka chce być wśród tych,

 

Co kochają ją!

Jeśli piłka jest kobietą,

 

Zachwyci Kraków ją.

 

I zakocha się i powie tak:

 

Chcę tu być, gdzie żyją Ci,

 

Co dawno mają mnie we krwi!

 

Chcę tu mieć na Euro dom,

 

Proszę, Monsieur Platini!

KRAKÓW, GO!

 

Razem po zwycięstwo.

 

KRAKÓW, GO!

 

Aż na Euro szczyt!

 

Piłka chce być wśród tych,

 

Co kochają ją jak my!

I jeszcze tak na koniec:

 

Uuu, tu uliczki piękne są.

 

Jak tamta w Barcelonie

 

Więc Ebi niech wyskoczy w nią,

 

Niech z tej akcji padnie gol!

 

Wtedy wśród krakowskich błoń

 

Wytyczymy "Ebi Road"!

KRAKÓW, GO!

 

Razem po zwycięstwo!

 

KRAKÓW, GO!

 

Aż na Euro szczyt!

 

Piłka chce być wśród tych,

 

Co kochają ją, jak my!

Temat wygrzebany tutaj . Najlepsza polska piosenka promująca sport wygląda tak:

Uczcie się, panowie decydenci.