22:18 Po meczu. Zaczęło się bardzo fajnie, a skończyło tragicznie. Mamy nadzieję, że bonnita zrobi z tych dziewczyn zespół na mistrzostwa Europy. Dziękujemy i Dobranoc
22:17 Pierwszy obroniony
22:16 Meczbol dla Amerykanek...
22:15 Polki odrabiają, byle tylko starczyło im czasu, Czas dla Amerykanek.
22:14 Zaraz będzie po meczu. Amerykanki trzy punkty od wygrania mecze, Polski trzy punkty za Amerykankami.
22:12 Przez chwile był remis, teraz trzy punkty straty. W dodatku Polki serwują w siatkę.
22:10 Pierwsza przerwa techniczna, Amerykanki trochę Polkom uciekły. Gonić, je, miłe Panie, gonić!
22:08 Maria Liktoras kontuzjowana, za nią, ponoć bardzo utalentowana Agnieszka Bednarek. 21-letnia Polka, zagrała, Amerykanki zbiły i mamy remis.
22:06 Na razie punkt za punkt. Polki jakby lepiej niż w III i IV secie, ale gorzej niż w I i II.
22:03 Sędzia pomylił się na korzyść Polek. Ale przy takiej ilości błędów naszych reprezentantek i on nie pomoże.
22:00 Pierwszy punkt dla Amerykanek, teraz już remis. Ale widać, że to rywalki Złotek sa w gazie.
21:57 Za chwilę zaczynamy tie-break. A moglo być tak pięknie. Zamiast tego będzie to co zwykle - nerwy.
21:55 Złotka na koniec seta trochę odrabiają. Ale raczej nie po to, by nawiązać walkę, ale by uniknąć kompromitacji.
21:53 W czwartym secie obie drużyny dzieli przepaść. Co się stało pomiędzy drugim, a trzecim setem?
21:51 Szybko Amerykanki wybiły Złotkom pomysły o ugraniu czegokolwiek w tym secie. Będzie tie-break. Chyba, że ktoś wierzy, że Polki odrobią 9 punktów.
21:49 Dwa punkty Polek z rzędu. Jeszcze tylko 6.
21:48 Druga przerwa techniczna, a Polki na razie mają 8 punktów. Tyle co przy pierwszej.
21:47 Wchodzi Izabela Bełcik. Nic to nie zmieniło, kolejny as Amerykanek.
21:44 Coś się ruszyło. Z siedmiu punktów straty zrobiły się cztery. Teraz czas wzięły Amerykanki.
21:42 Polki nie istnieją, nie ma ich na hali, poszły pod prysznic, albo na zakupy. Oby wróciły na tie-breaka.
21:40 Pierwsza przerwa techniczna. 8:2 dla Amerykanek. Zna ktoś logiczne wyjaśnienie tego co się dzieje?
21:38 Zapowiada się na krótkiego seta. Jak tak dalej pójdzie Amerykanki wygrają go 25:10. Bonnita znów bierze czas.
21:36 Amerykanki zagrywają asa. Nawet linie im pomagają. Jeszcze dobrze nie zaczęliśmy, a już dwa punkty straty.
21:34 Prowadzą Amerykanki. Niektórzy z nas widza strach w oczach Miss Serie A.
21:31 Bonnita coś tłumaczy ZŁotkom (tłumaczy Magdalena Śliwa). Oby do Złotek dotarło, bo nie jesteśmy nerwowo przygotowani na tie break.
21:29 Amerykankom wszystko wychodzi. Bronią w niesamowitych sytuacjach, świetnie zbijają, Mamy nadzieje, że w IV secie będzie inaczej...
21:27 Jeden z redaktorów "GW" wieści pięć setów. Kolejny czas dla Bonnity. Ciekawe czy wierzy, że ten set jest jeszcze do uratowania.
21:26 Amerykanki grają źle, a Złotka robią wszystko, by im dorównać. Bonnita bierze czas.
21:26 Czteropasmową autostradą zmierzamy do IV seta. Czwarte sety to nie jest to co lubimy najbardziej.
21:24 Można powiedzieć, że sa jakieś emocje. Szkoda tylko, że to Polki gonią. Na razie tracą 4 punkty.
21:22 Zamiast odrabiać Złotka dają się zablokować, to ostatnia chwila by coś jeszcze ugrać w tym secie.
21:20 Niestety pachnie to czwartym setem. Druga przerwa techniczna i znów Polki przegrywają.
21:18 Liktoras blokuje Amerykanki, po chwili Polki psują zagrywkę. Po kolejnej chwili Amerykanki zagrywają w siatkę. Tylko dwa punkty straty Polek.
21:17 Bonnita znowu sięga po Świeniewicz. To taki złotkowy Tomasz Frankowski z eliminacji do ostatniego mundialu.
21:14 Wolno rozpędzają się Złotka. Nie przymierzając jak lokomotywa. No i Amerykanki jakby lepiej. Właśnie zagrały asa.
21:13 Ufff. Na szczęście Złotka się obudziły i na pierwszą przerwą techniczną schodzą tylko z dwupunktową stratą. To pierwsza przerwa techniczna na którą Polki schodzą, przegrywając.
21:11 Polki zaczęły kombinować i nagle Amerykanki zaczęły wygrywać.
21:09 Znowu długa wymiana, ale tym razem Rosner zablokowana. Po chwili rozemocjonwane Amerykanki zagrywają w aut.
21:07 Zaczyna się tak w I i II secie. Polki prowadzą już 2:1.
21:02 Przydługa przerwa reklamowa w siatkówce jest niebywale irytująca. Skorzystamy z niej i opuścimy Was na chwilę. Wracamy ma III, mamy nadzieję, ostatni set.
20:57 W statystykach niedobrze wygląda tylko zestawienie asów. Amerykanki mają jeden, Polki 0.
20:55 W przerwie meczu siatkarek, reklama siatkówki plażowej. Plażowe odmiany sportu uratowałyby takie dyscypliny jak np. szachy. Kobiece szachy plażowe.
20:53 Amerykanki obroniły cztery piłki setowe. Piątej już nie.
20:53 Na stadionie w Kielcach szaleje Edi, właśnie skończyła się pierwsza połowa. W hali w Rzeszowie różnica między Polkami a Amerykankami jest taka jak między Zagłębiem a Steauą we wtorek.
20:51 Nie udawajmy - nic się już w tym secie nie wydarzy. Stawiamy, że Złotka wygrają jeszcze wyżej niż w pierwszej partii.
20:50 Amerykanki czasami ranią Złotka, ale, gdy poczują krew zamiast zabrać się za wykańczanie Polek - odpuszczają. Chyba trochę nas poniosło w tej metaforze.
20:43 Obudziły się Amerykanki. Zdobyły punkt, a Maria Liktoras zapewniła im drugi zagrywając gdzieś w trybuny.
Trzy punkty z rzędu Amerykanek. Kochamy kobieca siatkówkę. Bonnita bierze czas.
20:40 Alarm odwołany, Złotka znów zdobyły pięć punktów z rzędu. Kolejna przerwa techniczna, na którą zawodniczki Bonnity schodzą z prowadzeniem.
20:36 Nie ma Glinki, nie ma Mróz, a Złotka radzą sobie nadspodziewanie łatwo.
Przed chwilą Sadurek dostała piłką w oko, a przewaga Polek od razu spadła.
20:35 Pierwsza przerwa techniczna, Złotka mimo błędów (minimalnych) prowadzą. A atmosfera na trybunach prawie jak podczas meczów siatkarzy.
20:32 Najdłuższa wymiana w meczu, amerykanki broniły w niesamowitych sytuacjach, aż w końcu pękły. Mecz wygląda tak jak w pierwszym secie. Już cztery punkty przewagi Polek.
20:30 Miss ligi Włoskiej (Skowrońska) serwowała dobrze, aż zagrał w aut. Amerykanka (nie wiemy, czy jest czegoś Miss) zrobiła to samo.
20:26 W Kielcach właśnie Edi zdobywa gola dla Korony. To co zrobiła obrona Lecha nie da się przekazać słowami.
Wracamy do prawdziwego sportu. Drugi set zaczyna się od prowadzenia Polek
20:24 Amerykanki w aut i Złotka wygrywają pierwszego seta.
20:23 Wchodzi Dorota Świeniewicz, Bonnita nie ma litości chce dobić rywalki najlepsza siatkarką Europy.
20:21 Opanowaliśmy sytuację, dokładniej zrobiły to Złotka. Trenerka "Żelazny młot" w panice wzięła czas.
20:18 Oj, dzieliliśmy już skórę na niedźwiedziu, a już nie jest tak przyjemnie. Na szczęście teraz złotka zdobyły trzy punkty z rzędu.
20:16 W złą godzinę. Przewaga Złotek stopniowo topnieje. Z meczu bez historii zrobił się mecz z historia. Bonnita bierze czas.
20:14 Druga przerwa techniczna. Cos nam się wydaje, że za trzy kwadransy będzie po wszystkim.
20:12 Obudziły na chwilę się Amerykanki, i wbiły gwoździa w Anne Podolec. Po chwili to samo zrobiła Skowrońska.
Zbigniew Krzyżanowski, były trener reprezentacji Polski, prowadził klasę o profilu sportowym w podstawówce w Węgrowie. Szukał po węgrowskich przedszkolach dzieciaków nadających się do takiej klasy i tym sposobem odnalazł Mariolę Zenik.
20:09 Wygląda to bardzo, bardzo dobrze. Amerykanki sa ponoć bardzo silne, a nie bardzo wiedzą co zrobić. Trenereka USA Jenny Lang Ping wzięła czas.
A'propos, Jenny Lang Ping w reprezentacji Chin była nazywana "Żelaznym młotem".
20:06 Pierwsza przerwa techniczna.
Polki grają na wielkim luzie. Uśmiechnięte od ucha do ucha. a najbardziej Katarzyna Skowrońska
20:05 Złotka wracają, zagrywa Rosner i już trzy punkty przewagi. W oczach amerykanek widzimy strach!
20:03 Na razie odkryciem meczu jest Eleonora Dziękiewicz.
Katarzyna Skowrońska zagrała w siatkę i znowu remis.
20:01 Zaczynamy! Po dwóch piłkach remis
20:00 Na boisku czirliderki. Na żeńskiej siatkówce chyba powinni machać pomponami czirliderzy.
19:58 Jak się przed chwila okazało znamy takich, którzy chodzili do liceum z bohaterką poniższego zdjęcia. Ponoć pani Zenik przez cale liceum jadła na lekcjach chipsy cebulowe, to jej pomogło w rozwoju.
19:53 To zdjęcie poniżej pochodzi oczywiście ze słynnego kalendarza Złotek. Nam najbardziej podoba się jednak czerwiec. Nie tylko dlatego, że jeden z nas w tym właśnie miesiącu się urodził.
19:45 Tych dwóch siatkarek z różnych przyczyn zabraknie w cyklu Gran Prix
Jednym okiem patrzymy na mecz Korona - Lech. Na razie Paulina Bojarska przesłuchuje Pawła Janasa.
19:40 To był jednak fałszywy alarm. W tej chwili Ireneusz Mazur analizuje taktykę przy wielkim ekranie.
19:35 Witamy! Zaczynamy wcześniej, bo Polsat nas oszukał. W programie mecz miał się zacząć o 20, a już przed chwilą zagrano hymny.