1. Kiedy dzieje się coś niedobrego Clark Kent zawsze jest na miejscu. Artur Boruc podobnie. Tym razem, w ostatni weekend w roli czarnych charakterów wystąpili źli Szkoci, a w rolach ofiar: pani Magda Kućko oraz jej szwagier. Polacy oprowadzani po parku zostali napadnięci, ale zanim sprawa zrobiła się naprawdę poważna, interweniował bramkarz Celtiku. I potomkowie bohaterów Bravehearta (ha, ha, ha...) uciekli. Oddałabym cztery swoje pensje, żeby znaleźć się w roli pani Magdy i wyszeptać: "My hero..."
2. Zauważcie, że Superman też zaczynał od walki ze zwykłymi przestępcami, aby z czasem skupić się na innych superbohaterach w stylu Doomsdaya, Metallo, czy Generała Zoda. Do superwrogów bramkarza Celtiku Ciastka zaliczyłyby np. Luisa Sahę strzelającego karnego (nieudanego!) w 90. minucie meczu.
3. Latający Superman wygląda tak:
A latający Artur Boruc tak:
I tak:
4. Mista Kent udawał szarego obywatela (pamiętacie ten upiorny garniturek? Tu znajdziecie najstraszniejszą w galaktyce zabawkę z rozbierającym się z rzeczonego uniformu Kentem. Pomocy!) Zwykły strój ułatwił mu wykonywanie służbowych czynności bohaterskich. I podobnie Mista Artur. Gdyby nie czujność reporterów nikt nie dowiedziałby się, że nasz superbohater ukrył się w półtoratysięcznym tłumie kibiców na meczu Legii z Wisłą Płock w charakterze widza.
5. Obie żony wykonują wolny zawód. Lois Lane jest znaną dziennikarką a Katarzyna Boruc psychologiem. (UWAGA: Proponujemy zainteresować się nią bliżej, gdyż jeśli jedyna oficjalna WAG - Doda - rozwiedzie się z Radosławem, nastąpi u nas totalna zapaść na tym froncie.)
6. Kolor oczu: niebieski. Mmmmm...
7. Znak zodiaku: Ryby, pierwsza dekada: Artur Boruc 20 lutego. Clark Kent 29 lutego
8. Obaj mają syndrom bohatera. Zawsze im się wydaje, że nie są żadnymi nadludźmi. A chwaleni wpadają w lekki popłoch. Jak mówił bramkarz Gazecie: "Nie ma elementu, w którym byłbym doskonały. Nawet (...) spotkanie z Rangersami tylko zremisowaliśmy 1:1, a powinniśmy wygrać. I nieważne, że obroniłem jedenaście strzałów. Jak mówiłem: zawsze może być lepiej".
9. A tak wygląda strój służbowy Supermana . Specjalnie dla czytających nas panów, żeńska wersja uniformu . A tak Artura Boruca
10. Pochodzenie? Zupełnie przeciętne miasteczko na "S":. Smalville i Siedlce.
11. Supermoce rozwijają się w czasie. Obydwaj zaczynali zwyczajnie, aby z każdym rokiem odkrywać w sobie nowe możliwości. Superman startował od poruszania się z prędkością pocisku a w szczytowym momencie kariery był w stanie wytrzymać wybuch bomby atomowej. Bramkarz Celtiku zaczynał w Juniorach Młodszych Pogoni Siedlce , a skończył w Celtiku (hymn do pobrania, i śpiewania sobie pod porannym prysznicem dla wszystkich fanek jest tu ). Na razie.
PS: Ze wszystkich odtwórców roli Supermana autorka najbardziej kocha Toma Wellinga (nie bardziej od Artura Boruca oczywiście). Wielkie, przeciągłe wzdeeech...