Polska - Brazylia - set po secie.
13.45 A ta drużyna jeszcze nie powiedziała ostatniego słowa.
DZIĘKUJEMY WSZYSTKIM ZAWODNIKOM. DZIĘKUJEMY TRENEROWI. DZIĘKUJEMY CZYTELNIKOM.
13.41 Rewanż za dwa lata w Pekinie. To były piękne mistrzostwa.
13.40 TO JEST TEN DZIEŃ!
We are the Champions po Japońsku. Nie gwarantujemy, że nie ma tam niecenzuralnych słów.
13.37 Brazylia zagrała super, ale Polacy do tego zagrali słabo. Sędzia pomagał rywalom, ale to bez znaczenia. Nie wygralibyśmy nawet, gdyby pomagał nam. Mecz od początku do końca był słaby i wielu rzeczy Polakom dziś zabrakło.
Nie wyszedł nam ten mecz i jest to ostatnia przykra rzecz, jaką dzisiaj napiszemy. BO JEST SREBRO!
13.37 KONIEC. POLSKA WICEMISTRZEM ŚWIATA W SIATKÓWCE. TEGO NIC NAM NIE ZABIERZE.
13.35 To okrutne. Odrobiliśmy część strat. Głupcy przez sekundę mieli nadzieję. Mówimy głupcy i podkreślamy, że nigdy nie staraliśmy się o tytuł "Najmądrzejszego Serwisu Sportowego.
13.33 14:21. Nadzieja jest wraca, ale dopiero siedem miejsc po przecinku.
13.33 To już ostatnie piłki turnieju. Walka poszła w zapomnienie, trwają dożynki. 21:13.
13.31 11:19. Zastanawiamy się w którym momencie meczu przegraliśmy ten finał, ale chyba przegraliśmy go jeszcze przed nim
13.29 10:18. Jeszcze nieoficjalnie, ale Polacy wicemistrzami świata.
13.28 10:16. Brazylia gra bez przestojów. A nam ten finał nie wyszedł.
13.26 9:14. Już nawet nam trudno jest obudzić w sobie naszego demona optymizmu.
13.25 Przegrywamy, ale przegrywamy z prawdziwymi mistrzami. 9:13.
13.23 Drzyzga: "Bez wiary nie ma zabawy". Hm...
13.23 7:10. Wraca złe. Jeśli odmieniać losy meczu to my głosujemy za teraz. Brazylia gra znów bezbłędnie.
13.20 6:8. Znowu w ataku gramy jak z ciężarkami przy nadgarstkach.
13.19 Bąkiewicz się sprawdza. Jest tak samo jak z Gackiem. Najgorzej było w secie, którego nie było, gdy graliśmy bez libero. 6:6.
13.18 4:5. Przy zagrywce Gustavo się gubimy nie po raz pierwszy.
13.17 4:2. Cierpliwie, powoli zdobywajmy punkty, a będzie dobrze.
Nie mamy dla Was mantry na dziś. Nie mamy nic, poza krwią, potem i łzami. I poobgryzanymi do łokci paznokciami.
13.15 Wygrywamy piłki, przy których w secie którego nie było, nie mieliśmy szans. Jest 2:1 i zaraz 3:1.
13.14 Punkt dla Brazylijczyków.
13.12 I niech nam tu nikt nie śmie wątpić. Zwątpimy - ewentualnie - po meczu.
13.10 W redakcji trwa liczenie Brazylijczyków, bo zachodzi obawa, że jest ich siedmiu na boisku.
Na pewno szczęście jest po ich stronie. W ostatniej piłce to ono wygrało. 0:2 w setach. Czyli jeszcze trzy.
13.09 Polacy zawalają końcówkę. Powinien być punkt dla nas, a jest 22:23. Gruszka na boisku.
22:24.
13.07 Świetne rozegranie... Plińskiego. Drzyzga: "Cała plaża u niego wyszła". Po 22:22.
13.06 Ależ błąd Brazylii - mieli czystą siatkę i trafili w aut. Po 21, nadchodzi czas bohaterów.
13.06 Po 20. Blok goni Zagumnego, a powinno być na odwrót. Czas dla Lozano.
13.04 20:18!
13.04 Prowadziliśmy schodząc na pierwszą i drugą przerwę techniczną. Tak musi być na koniec seta.
Set jak spacer po linie. Po 18.
13.02 Cały czas jeden punkt i remis. Na zmianę.
13.00 Jest 16:15 dla Polski. Małysz wygrał kwalifikacje, ma dziś urodziny, a Hannawald został dziś ojcem.
12.59 Wielkie nerwy na boisku. Wracamy na prowadzenie.
12.58 13:14. Już przegrywamy.
12.57 Okazuje się, że Brazylijczycy to jednak ludzie. Tylko, że w siatkówkę nieźli.
Giba naprawdę nazywa się Gilberto Godoy Filho "Giba"
12.56 Mamy dwa punkty przewagi. Na błędy nie ma nawet pół miejsca.
12.55 WSZYSCY ŚPIEWAJĄ! . Na stojąco i wsłuchując się w słowa.
11:9
12.53 Po przerwie zepsuta zagrywka Plińskiego.
12.51 Brazylijczycy mają szczęście. Przed chwilą piłka po serwisie spadła na naszą stronę.
Szczęście szczęściem, ale są niesamowici. Po 8:7.
12.50 Istnieje podejrzenie, że ten Brazylijczyk, który zgubił szkło kontaktowe włożył je na lewą stronę
12.48 6:3! To jest już inny mecz. A TO POLSKA WŁAŚNIE! A nie to, co w tym secie, którego nie było.
12.47 Dziś los się nie musi odmienić. Tutaj po prostu trzeba zacząć od nowa. Jest 3:3 i Polacy żyją, trudna akcja dla Polaków Bąkiewicz - dobry początek.
I 4:3!
12.46 Gramy dalej. Od nowa. "Z czuba" już zapomniało o pierwszym secie. Pierwszy punkt dla Polaków.
12.41 Do 12. Zapomnieć. Zakopać. Nie wspominać.
12.40 Zamieszanie z koszulkami. Bąkiewicz na żółto. Nikt nic nie wie.
Sędziowie robią cyrk.
12.38 Bąkiewicz na libero.
12.37 Dwa punkty z rzędu Polaków. Pozbierać się jeszcze w tym secie, panowie. 11:24.
12.35 9:22. Nie widzieliśmy czegoś takiego. Piotr Gacek nie gra, tylko kuleje. Żygadło za Zagumnego.
12.35 Niedobre jest to, że... nie zawodzi przyjęcie. Problem jest z atakiem. Problem też siedzi w głowach.
12.34 Grzyb za Kadziewicza. 8:19.
12.32 7:18. Maskara.
12.32 7:16. Poza jednym momentem nie mamy żadnych szans. Set stracony, ale trzeba wrócić do gry i odrobić straty w następnych.
To są mistrzostwa świata, tu wszystko może się zdarzyć. TO JEST FINAŁ!
12.30 Zbieramy się - świetna wystawa i świetny atak. Późno, ale w końcu. Po chwili jednak znowu błędy. Nie ma na nie miejsca. 6:14.
12.29 Niestety - różnica klas. Drugi czas dla Lozano. Giba w obronie zmienia wodę w wino - czyli dokonuje cudów.
12.27 Blok Brazylijczyków jak mur chiński. Obrona jak X-wingi w Gwiezdnych Wojnach. 4:12 i nie możemy się pozbierać.
12.25 A Brazylijczycy grają fenomenalnie. Punkt dla nich przy naprawdę dobrej grze Polaków (w tej jednej akcji). 2:10.
12.25 2:8. Coś trzeba szybko zmienić. Nic nie działa tak jak powinno. Ale to dopiero początek.
12.23 Na razie zero ataku Polaków, super blok i obrona rywali. A przyjęcie mamy dobre.
12.22 Brazylijczycy grają super, ale pomogli im sędziowie - nie zauważyli przekroczenia linii przy ataku. 1:5. Czas dla Lozano.
Fazy stresu:
Wg Selye'go stres przebiega w następujących fazach:
Faza alarmowa. Początkowa, alarmowa reakcja zaskoczenia i niepokoju z powodu niedoświadczenia i konfrontacji z nową sytuacja.
Faza mobilizacji. Występuje pełna mobilizacja i wykorzystanie potencjalnych możliwości jednostki.
Stadium szoku.
Stadium przeciwdziałania szokowi. Jednostka podejmuje wysiłki obronne.
Faza przystosowania (odporności). Organizm nauczył się skutecznie i bez nadmiernych zaburzeń radzić sobie ze stresorem.
Faza wyczerpania. Uogólnione pobudzenie całego organizmu, co prowadzi do przewlekłego stresu, bądź nawet do śmierci.
12.21 1:3 - początek dla rywali. Nie ma miejsca na błędy.
12.21 Pierwsza piłka dla Brazylii. Nadszedł koniec głupich dowcipów.
12.20 Do hymnu brazylijskiego! .
Do hymnu polskiego GRA PIOTR GACEK!!!!! TO JEST TEN DZIEŃ
12.15 Cała polska bierze wielki WDECH. Za chwilę zacznie się NAJWIĘKSZE WYDARZENIE SPORTOWE (jeśli chodzi o Polskę) od 30 lat. To się nie zdarza co dzień.
12.10 ZŁE WIADOMOŚCI: najlepiej poinformowany Polsat mówi, że Piotr Gacek dziś nie zagra. Panie Piotrze! Nie czyta Pan nas, ale proszę się nie martwić. Dla nas jest pan wielki i tak. I przypuszczamy, że dla innych kibiców też.
Za niego - Michał Bąkiewicz. Zaletą tej drużyny do tej pory było to, że gdy jednemu brakowało pary to zawsze znalazł się ktoś na zastępstwo. Dlatego wierzymy, że i tak będzie dobrze.
DOBRE WIADOMOŚCI: Najdoskonalsza forma oglądania meczu to szalik na szyi, flaga za oknem, jedno oko na Polsat, a drugie na "Z czuba". Wtedy znajdziemy ukrytą wewnętrzną energię.
12.05 Uwaga! Kto jeszcze nie wywiesił flagi ?
11.57 Dla niezorientowanych: mecz finałowy jest przesunięty i opóźniony. Czekamy razem. Nasze wyliczenia na super szybkich komputerach tajnego centrum dowodzenia wskazują, że jeszcze mniej więcej kwadrans. Czas na ostatnie papierosy, ostatnie pożegnania z paznokciami, czas na ostatnie wizyty w toaletach...
No właśnie. Zaraz wracamy.
11.55 Rosja siódma, Japonia ósma. 3:1 w tym niezwykle fantastycznym, porywającym i chwała-bogu-że-się-już-skończył meczu.
A Magda Gwizdoń trzecia w PŚ! I to z trzema pudłami, czyli biegła jak parowóz (przyznajemy: nie oglądaliśmy)/ Każdego innego dnia byłaby to wiadomość dnia. Ale dziś jest inny dzień. DZIŚ JEST TEN DZIEŃ!
Jeden z redaktorów GW przyznał, że nie był w stanie psychicznie wytrzymać meczu z Bułgarią. - Nawet na Z Czuba wejść nie mogłem, bo coście nadali, że mamy przewagę, to zaraz ją stracili - powiedział. A teraz ten człowiek jest z nami w redakcji i te wszystkie nerwy się skumulują
11.50 Żeby nie zaogniać nastrojów - przepis na przyjaźń polsko-brazylijską: bigos z Rio .
A żeby jednak zaognić: Polska - Brazylia 1:0 (1974) .
11.45 Przeżyjmy to jeszcze raz (część czwarta): Dwa asy Łukasza Kadziewicza
Oficjalna strona siatkarza , któremu "Z czuba" jest winne największe przeprosiny.
11.40 Adriana Lima - cud z Brazylii. Podobno najlepsza twarz w branży. Ale przecież nie liczy się wygląd, tylko piękno wewnętrzne.
11.35 Wiemy, że się niecierpliwicie. Że chcecie finału. Że nie obchodzi Was mecz Japonia - Rosja. Ale dobra wiadomość jest taka, że im dłużej ten mecz trwa, tym więcej czasu Piotr Gacek ma na wyleczenie kontuzji.
Wszystko o stosunkach polsko - brazylijskich . Prosimy czytać szybko, bo za chwilę zacznie się kolejny rozdział tej opowieści.
11.30 Ciekawe komu kibicują uczniowie tego warszawskiego liceum ? Wiemy, że Sergio Batata z Pogoni Szczecin z ciężkim sercem kibicuje Polsce , a Roger Guerreiro z Legii Warszawa (widzieliśmy wczoraj w TVP3) Brazylii.
11.26 Rosjanie prowadzą 2:1 z Japonią. Polacy zaczynają za 4 minuty. Muahahahahaha!
11.25 Dwa niezwykle istotne maile: "Jeśli chodzi o zbrojne potyczki polsko-brazylijskie to faktycznie ich raczej nie było. Warto jednak przypomnieć, iż w połowie XVII wieku podbił Brazylię dla Holandii Polak - Krzysztof Arciszewski. Sądzę więc, iż powinien być on patronem dzisiejszego spotkania."
Więcej o Krzysztofie Arciszewskim
"W XIX wieku były podobno jakieś potyczki pomiędzy polskimi osadnikami w Brazylii a miejscowymi Indianami (nie wiem czy to się liczy). Wynik nierozstrzygnięty. Dziś będzie inaczej - oczywiście na naszą korzyść"
11.20 "Chyba byliśmy na innym meczu. To nie był mój dobry mecz" - mówił po półfinale Łukasz Kadziewicz (zobacz wideo ). Co będzie, jeśli dziś zagra mecz dobry?
TO JEST TEN DZIEŃ!
11.15 Przeżyjmy to jeszcze raz (część trzecia): Wideo: końcówka zwycięskiego półfinału z Bułgarią . Polska znaczy mistrz.
11.10 Wszystkich, którzy nie mają Polastu ani Polsatu Sport zapraszamy do wymiany informacji gdzie można ten mecz obejrzeć - oto wątek na forum . Może jakieś zagraniczne telewizje transmitują ten mecz. Pomóżcie nieszczęsnym rodakom!
11.05 Relacja redaktora GW, który ma to szczęście, że żył gdy Polska zdobywała pierwsze mistrzostwo świata: "Hubert Wagner fantastycznie przygotował reprezentację pod względem fizycznym. Na treningach zawodnicy skakali przez płotki w ołowianych kamizelkach. Dzięki temu, gdy dochodziło do piątego seta, rywale słaniali się na nogach, a Polacy dopiero zaczynali się pocić".
A jak wiadomo historia lubi się powtarzać. Tym razem jednak historia nie tylko się powtarza, ale udowadnia, że ma poczucie humoru, bo owszem pocą się, ale nie w piątym secie, tylko godzinę przed meczem, nie rywale, tylko redakcja "Z czuba".
11.00 Symbole Patriotyczne - rozdział biwy (za wiki. hasło: patriotzym). Bitwy: bitwa pod Cedynią, obrona Głogowa, oblężenie Niemczy, bitwa pod Grunwaldem, obrona Jasnej Góry, obrona Zbaraża, bitwa pod Wiedniem, bitwa pod Chocimiem (1621), polskie Termopile, bitwa warszawska 1920 (Cud nad Wisłą), obrona Westerplatte, Bitwa pod Monte Cassino, powstanie warszawskie.
Nie znamy żadnej bitwy polsko-brazylijskiej.
Wyniki dzisiejszych meczów o miejsca . Ale tak szczerze - obchodzi to kogoś?
10.55 Japonia - Rosja 1:1. Jeszcze ktoś wierzy w to, że Polacy zaczną o 11:30?
Żona Piotra Gacka w DDTVN powiedziała, ze rozmawiała z nim o 3 w nocy i wtedy był on załamany i mówił, że nie będzie grał w finale. Ma naderwany achilles w jednej nodze i skręcona druga nogę. Natomiast 2 godziny później poinformował on swoja małżonkę, że lekarze założą mu specjalny opatrunek i weźmie tabletki i postara się zagrać. Na rozgrzewce stwierdzi czy jest w stanie. Ewentualnie w trakcie meczu zastąpi go Bąkiewicz.
Dziękujemy Kamili za tę informację.
10.50 Wybory miss Brazylii . Musimy powiedzieć, że nam się nie podoba, ale tylko dlatego, że dziś nie podoba nam się wszystko, co brazylijskie. Konkurs w bikini też nam się nie podoba. Przepraszamy, musimy to sobie jeszcze kilka razy powtórzyć: bikini się nie podoba, bikini się nie podoba...
Będzie ciężko.
10.45 Mail: Jak Polacy wygrają (a wygrają, bo wiem) to obiecuję, że w poniedziałek zapłacę wszystkie zaległości i trzy faktury do przodu, za moją komórę, na nagrody dla mistrzów będzie".
A TY czy już podjąłeś już zobowiązanie w intencji złotego medalu? Jeśli nie to przypominamy o akcji flagowej . Tyle chyba możesz?
Wszyscy mówią, żeby bać się Giby - oto dlaczego . Giba to ten latający.
10.40 Niestety nie wiemy jaki jest stan Piotra Gacka. Jeśli nie będzie w stanie grać ( kontuzja kostki ) - zastąpi go na libero Michał Bąkiewicz.
10.35 Mail: "Witam, jestem wiernym fanem siatkówki i oglądałem prawie wszystkie mecze w tych mistrzostwach. Jednak ciągle nęka mnie jedno pytanie, a mianowicie co to znaczy "iha" (lub coś w tym stylu) w języku japońskim. Bo w dotychczasowych meczach (również w dzisiejszym) nie słyszę na trybunach nic poza tym iha (pałki) iha (pałki) iha (pałki). Kibicą Japonii brakuje chyba inwencji."
Odpowiadamy: "iha" znaczy dosłownie "Dziękujemy naszym przeciwnikom za znakomitą akcję w czasie której wznieśli się na wyżyny swoich umiejętności i pokazali, że są wielkimi wojownikami, którym honor nie pozwala grać inaczej niż najlepiej. Gdyby nie nasi znakomici rywale nasi zawodnicy nie mogliby grać dzisiaj tak, jak grają sytuacja byłaby inna - każdy punkt dla Japonii to powód do wdzięczności, gdyż bez naszych rywali zdobywanie kolejnych punktów byłoby niemożliwe. Jednocześnie za każdym razem gdy rywali zdobywają punkty dziękujemy im za tę lekcję, która pozwoli nam lepiej grać w przyszłości."
Polecamy jako lekturę uzupełniającą książkę "Chryzantema i miecz" Ruth Benedict.
Na specjalne życzenie czytelników - medaliści siatkarskich MŚ. W 2006 wstawiamy znaki zapytania, ale bez przekonania. Przecież DZIŚ JEST TEN DZIEŃ!
10.30 Jeśli ktoś chce zrobić sobie krótką przerwę od naszej relacji to nie chcemy go znać, ale polecamy wywiad z Bernardo Rezende, trenerem reprezentacji Brazylii . Duży szacunek.
- Bernardo Rezende: Teraz mogę zamilknąć. Dotychczas co roku powtarzałem, że Polska to drużyna przyszłości, teraz nie muszę już ogłaszać jej wejścia do ścisłej czołówki światowej, bo wyniki mówią wszystko.
10.25 Przeżyjmy to jeszcze raz (część druga): Wideo: końcówka trzeciego seta w meczu z Serbią i Czarnogórą. Jakieś pytania?
Rosjanie prowadzą 1:0.
10.20 W TVN żony siatkarzy. A jednocześnie ktoś robi makijaż Andrzejowi Leperowi.
Yyyy...
Wszyscy kibicują Polsce.
10.15 Czy wspominaliśmy, że właśnie na Polsacie Sport trwa mecz o, ho, ho, ho - siódme miejsce i o tytuł drużyny, która szybciej podniesie się po laniu od Polaków? No więc trwa. To zupełnie normalne, że między finałem, a meczem o trzecie miejsce, rozgrywa się mecz o siódme miejsce. Na futbolowym mundialu też tak powinni zrobić.
Dla Lozano to mecz szczegółny także z powodu odwiecznej walki między Argentyną a Brazylią. Ponoć Brazylijczycy wygrywają częściej, bo oszukują (rewelacyjny youtube) .
10.10 Średnio na dziesięć maili, które dostajemy dziesięć stawia dziś na Polaków. Liczby podajemy z dokładnością do trzech liczb po przecinku.
Zapraszamy też do udziału w wielkiej akcji Supergiganata . Niech nas zobaczą!
Chyba już kiedyś była akcja pod taką nazwą.
10.05 Przeżyjmy to jeszcze raz (część pierwsza): Wideo: koniec tie-breaka - w fantastycznym meczu z Rosją. Jeszcze to przeżywamy. Dla nas - najważniejszy moment turnieju.
Krzyczeliśmy JEEEEEST razem z Drzyzgą i Swędrowskim. Swoja drogą - komentują na Polsacie super.
10.00 Nie powinniśmy mieć kompleksów . Dlaczego?
"Wlazły zdobył bowiem więcej punktów niż Giba, Świderski pod względem skuteczności niewiele ustępuje Gibie i Dante, Pliński i Kadziewicz zdobyli blokiem więcej punktów niż Endres Gustavo i Andre Heller, a Paweł Zagumny prowadzi wśród rozgrywających. I jeszcze jedno - jeśli w niedzielę wygramy, wyprzedzimy Brazylię w liczbie złotych medali zdobytych na mistrzostwach świata. Na razie obie drużyny maja po jednym tytule." - pisze Jarosław Bińczyk z Gazety Wyborczej..
9.55 Polsat ściąga z portalu Gazeta.pl: Wielkie porównanie sił Polski i Brazylii - galeria . Sytuacja jest o tyle nie niezwykła, że dla portalu zestawienie przygotował Marek Magiera z Polsatu Sport.
Wniosek jest taki, że wielka, niemal niepokonana, mityczna i fantastyczna Brazylia jest dziś do pokonania. TO JEST TEN DZIEŃ!
9.50 Hm. Z jednej strony chcemy, żeby Polacy wygrali dziś mecz. Bardzo chcemy. Jeden z nas nie mógł spać całą noc. Ale z drugiej siatkarze zrobili już tak wiele, że zastanawiamy się czy to ma znaczenie. I tak są mistrzami.
W Polsacie z kolei zapowiedzieli już dwa złote medale - siatkarek i siatkarzy - na igrzyskach w Pekinie. To też jest słuszne podejście.
9.45 Pytaliśmy co zrobić z biało-czerwonymi flagami, którymi pewien producent napojów zalał Polskę w czasie mistrzostw świata w piłce nożnej. Bo przecież flagi nie wolno wyrzucać. Teraz mamy odpowiedź. DO BOJU POLSKO!!!!!
Witamy. Zapraszamy na forum i do komentowania razem z nami: zczuba@gazeta.pl