Spekulacje "Z czuba" wyglądają tak:
Upadając na ziemię Dudka trzymał się za twarz. Leżąc na ziemi trzymał się za nogę. To w sumie największa spekulacja (choć oparta na relacji świadków) bo TVP nie pokazała powtórki tej sytuacji. Każda normalna telewizja by pokazała. KAŻDA.
Nie wyobrażamy sobie sytuacji, żeby - jeśli nie ma gwizdka - sędzia przerwał mecz z powodu kontuzji (symulowanej bądź nie) pomiędzy strzałem, a dwiema dobitkami.
Cwaniactwo cwaniactwem, ale liczyć na to, że - podkreślmy: między strzałem, a dwiema dobitkami - przeciwnicy wybiją piłkę to głupota czystej wody.
Dudka mówi, że pociemniało mu przed oczami, nic nie widział, że o golu dowiedział się dopiero, gdy piłka była na środku boiska. Naszym zdaniem w takiej sytuacji konieczna jest konsultacja neurologa, ponieważ ewentualna utrata przytomności (a zgodnie z opisem Dudki nie można jej wykluczyć) może być następstwem wstrząśnienia mózgu i mieć bardzo poważne konsekwencje. Jeśli takiej nie było, to to poważnie podważa słowa Dudki.
Historia osądzi, kto miał rację w tym sporze.
- Nie zagraliśmy konsekwentnie do końca i straciliśmy trzy punkty.
- Od samego początku drugiej połowy cofnęliśmy się za bardzo i już to groziło takimi sytuacjami jakie miał McCarthy.
- Nie, nie. Chyba podświadomością bo w pierwszej połowie mieliśmy siły, w drugiej też, tylko - jak mówię - za bardzo się cofnęliśmy.
- No, tak W drugiej połowie mieliśmy zresztą za zadanie cofnąć się i kontrolować.
- Chcieliśmy zdobyć te trzy punkty, więc próbowaliśmy atakować. Tak wyszło jak wyszło. To oni zwycięsko stąd wyjeżdżali.
Któryś z zawodników zasłaniał piłkę i dostałem łokciem w twarz. Dostałem od razu w żuchwę. Pierwszą moją reakcją było chronić twarz, nic nie widziałem, ciemno miałem przed oczami. Naprawdę nie wiedziałem co się dzieje.
- Nie, zorientowałem się, że padła bramka dopiero, gdy zobaczyłem piłkę na środku boiska.
- Sędzia trochę za często obdzielał nas karkami. Kartka dla Mauro Cantoro to jest skandal, naprawdę.
- Na pewno mogli wybić piłkę.
- Na pewno tak, jeśli będzie to sytuacja bramkowa.
***
Podsumowując: Anglicy powinni wybić, ale my byśmy nie wybili.