Ghańczycy chcą poprawić frekwencję. Zapraszają na mecze "seksowne dziewczyny"

Jak radzić sobie z kiepską frekwencją? Ghańczycy chcą zapraszać na mecze "piękne dziewczyny" i liczą, że za nimi przyjdą mężczyźni

To nie żart. Taki plan przedstawił prezydent tamtejszej federacji Kwesi Nyantakyi. - Powtarzam to cały czas. Jeśli seksowne kobiety będą przychodzić na stadion, podążą za nimi mężczyźni. Jeśli większość z nich usłyszy, że piękne dziewczyny w ładnych spodniach pojawią się dzisiaj na stadionie, będą skakać z radości i podążą za nimi. Po to, by popatrzeć na kobiety.

Dyrektor techniczny federacji Francis Oti Akenteng: - Mój prezydent ma rację. Gdy przyjdą piękne kobiety, również przystojni mężczyźni się pojawią.

Działacz Takyi Arhin: - Zgadzam się. Tam gdzie są kwiaty, tam są pszczoły.

Ghana ma spory problem ze spadającą frekwencją. Powszechnie wini się tam zbyt duże zainteresowanie mediów zagranicznymi ligami, zwłaszcza angielską Premier League. Niektórzy działacze proponowali wręcz, by zakazać otwartym telewizjom transmitowania meczów lig zagranicznych na żywo.

Copyright © Agora SA