Piszący o amerykańskiej piłce nożnej dziennikarz Pablo Maurer postanowił zagrać w tryb Be a Pro, ale zamiast twarzy Jessiki Alby swojej twarzy załadował do gry pyszczek swego kota.
FIFA 15 nie została wyposażona w system obrony przed takimi żarcikami i zrealizowała żądanie, dając dość ciekawy efekt. Możemy z dużym prawdopodobieństwem zakładać, że jeśli pewnego dnia ludzie-koty przeprowadzą inwazję na naszą planetę, będą wyglądać właśnie tak.
Niektórzy zwracają też uwagę na zadziwiające podobieństwo do pewnego znanego sędziego: