Jeśli nie chcecie kupować kota w worku, warto zapoznać się z opisem posiadłości. Willa ma sześć sypialni oraz osiem i pół łazienki, wielką kuchnię, prywatną salę kinową, taras słoneczny na dachu i basen. Właściciel tej "najbardziej wypasionej posiadłości w Miami" ma też prywatny dostęp do zatoki z możliwością przycumowania dwóch jachtów. LeBron zakupił to "cacko" w 2010 roku i wyłożył wówczas 9 milionów dolarów.
Jeśli właśnie zamierzaliście kupić mieszanie w polskim bloku, może warto jeszcze raz przemyśleć tę decyzję i wyłożyć ciut więcej pieniędzy na willę po LeBronie.
O ile oczywiście macie wizę do Stanów.