Axelle Despiegelaere z Belgii została "wyłapana" przez kamery podczas meczów fazy grupowej z Rosją i Koreą Południową. Jej zdjęcia pojawiały się na różnych stronach internetowych, posypały się fanpejdże Facebooku (największy na ponad 200 tysięcy fanów), a gdy wróciła do ojczyzny po fazie grupowej zaprosiła ją do siebie belgijska tv. Śliczną kibickę dostrzegli także przedstawiciele koncernu kosmetycznego L'Oreal i zaproponowali jej udział w promocyjnym wideo:
Piłka nożna nie jest jedyną pasją Axelle, niestety, ta druga pasja jest "nieco" bardziej kontrowersyjna, młoda Belgijka spotkała się więc z krytyką gdy zamieściła na Facebooku swoje zdjęcie z polowania na gazele w Afryce. Zdjęcie, które może bardzo zaszkodzić jej pączkującej karierze, L'Oreal był bowiem krytykowany za testowanie kosmetyków na zwierzętach.
Nie pochwalamy polowań na żadne zwierzęta, ale mamy nadzieję, że to tylko błędy młodości. Czy Axelle zostanie Larissą Riquelme tych mistrzostw, albo czy zrobi karierę przynajmniej na miarę naszej rodzimej Natalii Siwiec, której medialny żywot również zaczął się na stadionie?