Robin van Persie gra w tenisa plażowego i wychodzi mu to naprawdę dobrze

W czasie deszczu dzieci się nudzą, to ogólnie znana rzecz, ale za to piłkarze w czasie przerw między meczami mundialu nie nudzą się wcale, albo właśnie nudzą się bardzo, stąd takie dziwne pomysły jak na przykłąd tenis plażowy.

Holendrzy to w ogóle lubią robić dziwne rzeczy na plaży - ostatnio Dirk Kuyt topił Arjena Robbena, teraz Robin van Persie gra w plażowego tenisa z Patrickiem Kluivertem, który przyjechał do Brazylii jako członek sztabu trenerskiego.

Okazuje się, że autor jednej z najpiękniejszych bramek na mundialu radzi sobie nieźle także w innych dyscyplinach sportu, ba, popisuje się wręcz swoimi umiejętnościami i nonszalancko ogrywa rywala.

ged

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.