- Dokąd idziesz młodzieży. I dziś się słyszy często opinię, że kluby mieszają w głowach młodym piłkarzom, choć może o trochę inne psucie chodzi. Kto by się w dzisiejszym futbolu przejmował jakimiś kubłami pomyj... Chyba jesteśmy już zdeprawowani.
Przegląd Sportowy z 1925 roku, numer 4.
- Ciekawe i mniej ciekawe skutki działań Matki Natury. Temat wałkujemy co kilka odcinków przeglądu starych gazet, ale musicie przyznać, że nasi przodkowie również umieli pisać o basenach narodowych i innych akwenach.
Przegląd Sportowy z 1922 roku, numer 21.
Przegląd Sportowy z 1925 roku, numer 10.
- Polska myśl sportowa. To strasznie miłe, że w naszym sporcie tak łatwo o optymizm. Fakt, teraz łatwo też o straszny pesymizm, ale czytając treść tej ankiety-konkursu mieliśmy poczucie, że i dzisiaj da się znaleźć tych symbolicznych polskich kawalerzystów, na których Polacy opierają swoją wiarę w sukcesy.
Przegląd Sportowy z 1926 roku, numer 6.
- Maratonik. Mecz Widzew Łódź - Sokół Pabianice, where amazing happened. Jednocześnie ciekawostka - ciężko uwierzyć, ale w dawnych czasach nie istniało powiedzenie "karne to zawsze loteria", ponieważ nie było konkursu karnych - grało się tyle dogrywek, ile wymagało rozstrzygnięcie meczu.
Głos Poranny z 1925 roku, numer 329.
- Podwójny nokaut. Dziś mielibyśmy z tej akcji niezły ubaw na Youtube.
Przegląd Sportowy z 1926 roku, numer 2.
Przegląd międzywojennej prasy sportowej co tydzień na Z Czuba.pl. Jeśli lubicie wyimki ze starych gazet, zapraszamy również na blog autora, gdzie można skosztować mniej sportowych smakołyków z przedwojennej prasy - staregazety.blox.pl .
Piotr Kalata vel. Spiro
Aplikacja Relacje Z czuba i na żywo fot. JK