Bukmacher, który niesprawiedliwym wynikom się nie kłaniał

Firma bukmacherska Paddy Power ogłosiła, że wypłaci wygrane osobom, które w meczu Catanii z Juventusem (0:1) obstawiły zwycięstwo gospodarzy. To nie pierwsza z serii "sprawiedliwych wypłat" w wykonaniu tej firmy.

Kolejna zwykła kolejka w lidze włoskiej za nami. Juventus pokonał Catanię 1:0. W pierwszej połowie sędzia nie uznał gola strzelonego przez gospodarzy. Dlaczego? Para agentów, której powierzono wyjaśnienie tej sprawę, twierdzi, że prawda jest gdzieś tam. Scully, jak zawsze, szuka racjonalnego wytłumaczenia. Prezes Catanii mówi, że uznawać gola zabroniły arbitrowi głosy, płynące z ławki rezerwowych gości. Dlaczego w drugiej połowie sędzia uznał nieprawidłowo zdobytą bramkę przez Juve oraz w kontrowersyjnych okolicznościach wyrzucił z boiska piłkarza gospodarzy, nie pamiętają (albo udają, bo nie chcą mieć kłopotów) najstarsi górale.

Włoski oddział firmy bukmacherskiej Paddy Power ogłosił, że wypłaci wygrane wszystkim, którzy obstawili zwycięstwo Catanii:

Czasem wynik jest po prostu skrajnie niesprawiedliwy. Dlatego uważamy, że przynajmniej my powinniśmy podlegać regułom fair play.

To nie pierwszy raz, gdy firma, reklamująca się na bieliźnie Nicklasa Bendtnera (tego samego, który znalazł się na spalonym przy niedzielnym golu dla Starej Damy), zwraca pieniądze w ramach swojej zasady "Payout Justice". Bukmacherzy stosują czasem podobną regułę, ale Paddy Power znany jest z tego, że robi to stosunkowo często (chyba wszyscy tam oglądali w niedzielę Juventus i zapomnieli o meczu Chelsea z Manchesterem United). Ostatnio "uczciwy pieniądz" bukmacher płacił m.in. również gdy:

- sędziowie zastępczy w NFL popełnili fatalny błąd i podarowali Seattle Seahawks zwycięstwo w meczu z Green Bay Packers

- Manny Pacquiao stracił pas na rzecz Timothy'ego Bradleya, choć arbitrzy byli jedynymi osobami na świecie, które uważały, że Filipińczyk przegrał walkę (stawiającym na Pacmana pieniądze zwrócono)

- Javier Hernandez dostał kontrowersyjną czerwoną kartkę na początku meczu (zwrócono pieniądze obstawiającym, że Chicharito strzeli gola)

- Celtic zajął miejsce Sionu w Lidze Mistrzów, bo UEFA zdecydowała, że Szwajcarzy wystawili w meczu o awans nieuprawnionych zawodników (bukmacher wypłacił zarówno stawiającym na awans Celtiku, jak i siedmiu osobom stawiającym na awans Sionu)

- Usain Bolt popełnił falstart na lekkoatletycznych mistrzostwach świata w Daegu (zwrócono pieniądze stawiającym na jego zwycięstwo)

- David Norris wycofał się z kandydowania na prezydenta Irlandii (zwrócono pieniądze stawiającym na niego)

- Bradley Wiggins złamał obojczyk w zeszłorocznym Tour de France (również anulowano większość zakładów, dotyczących Wigginsa).

Wygląda też na to, że szczególnie niewielkim ryzykiem inwestycyjnym obarczone dziś jest obstawianie spotkań, sędziowanych przez Howarda Webba. Tam stawiający na którąkolwiek ze stron chyba nigdy nie będzie musiał czuć się zagrożony.

MK

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.