Zczubelek.pl: Olimpijko, Ryan Lochte idzie po Ciebie

Ryan Lochte przed rozpoczynającymi się jutro igrzyskami olimpijskimi wyznał, że w Pekinie popełnił wielki błąd i teraz będzie chciał to naprawić. Pewnie się zastanawiacie, co za błąd popełnił czterokrotny medalista olimpijski z Pekinu, w tym dwukrotnie złoty medalista. Otóż Ryan pojechał do Pekinu nie zmieniwszy statusu w związku na "wolny". W Londynie będzie już startował jako singiel i ma zamiar w związku z tym podbić wioskę olimpijską, ewentualnie przy okazji wygra parę medali.

Na ostatnich igrzyskach miałem dziewczynę - wielki błąd. Teraz jestem singlem, więc Londyn powinien być naprawdę dobry.

Lochte ma być największym rywalem Phelpsa na igrzyskach (na zeszłorocznych MŚ zdobył pięć złotych medali). Okazuje się, że Lochte będzie rywalem jednak dla wszystkich zawodników występujących w mistrzostwach olimpijskich, którzy jadą tam nie tylko po medale. Jeszcze oficjalnie turniej się nie zaczął, a już pojawiła się plotka, jakoby Ryanowi wpadła w oko australijska pływaczka, Blair Evans, z którą podczas treningów na olimpijskiej pływalni trochę flirtował. Zdaje się, że olimpijska wioska jeszcze raz eksploduje seksem, a 150 tysięcy prezerwatyw przygotowanych przez organizatorów dla sportowców może okazać się niewystarczającą ilością. Złudzeń nie ma również Hope Solo. Bramkarka piłkarskiej reprezentacji USA mówi:

W trakcie igrzysk sportowcy spotykają się w jednym miejscu - wiosce olimpijskiej. Nagle je się śniadania obok gwiazd innych dyscyplin, których zobaczenie na własne oczy jest dużym wydarzeniem. To przeżycie, a hormony szaleją. Nie oszukujmy się. W wiosce seks jest na każdym kroku. Niektórzy nie zamykają nawet drzwi. To, coś tak naturalnego wśród sportowców, jak trening.

Baron Pierre de Coubertin może nie przewraca się w grobie, ale pewnie patrzy na to wszystko z góry w milczeniu nerwowo kręcąc wąsa, zwłaszcza patrząc na tę przeróbkę flagi olimpijskiej jego autorstwa.

Sportowcom oczywiście życzymy wszelkiej pomyślności. Niech wygrywają we wszystkich dyscyplinach, w których zdecydowali się startować. Życzymy zmian statusów na te pożądane, życzymy lepszych, bogatszych profili generalnie.

Spiro

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.