Komicy, wbrew niektórym stanowiskom lansowanym przez złośliwców, jednak są ludźmi. Czasem bywają dziwni, czasem przemieszczający się na czterech łapach, czasem słuchający Bajmu, ale jednak to wciąż ludzie. I jak to ludziom, zdarza im się również być piłkarskimi kibicami, a od czasu do czasu nawet czymś więcej niż kibicami. Drew Carey jest na przykład współwłaścicielem Seattle Sounders, Stephen Fry zasiada w zarządzie Norwich City, a Eddie Izzard został właśnie jednym z dyrektorów grającego w Championship zespołu Crystal Palace, którego jest fanem już od lat.
A teraz czas na wyjaśnienie wszystkim, kim jest Eddie Izzard. Otóż, jak już się pewnie domyślili co niektórzy, jest komikiem. I, co zaskakujące, komikiem zabawnym. Na co zresztą kompletnie nie ma wpływu fakt, że czasem występuje w sukienkach.
Nie wiadomo jaki będzie zakres obowiązków Izzarda, choć faktycznie może w niego wchodzić noszenie sukienek. Sam komik podkreślił, że jest bardzo zadowolony z nowego stanowiska, po czym dodał, że kocha futbol, przez który przeklina przy dzieciach i krzyczy na telewizor w pubach. Znamy ten ból. Z tym, że my krzyczymy na dzieci i przeklinamy telewizor w pubach.
ŁM