Niesamowita historia pewnej paraolimpijki

Maya Nakanishi jest japońską sprinterką, która marzyła o występie w paraolimpiadzie w Londynie, ale nie była pewna udziału w związku z brakiem funduszy na realizacje swojego celu. Dlatego zdecydowała się na rozbieraną sesję zdjęciową do kalendarza, z którego sprzedaży dochód miał zasilić jej sportowe aspiracje. Zasilił z nawiązką. Na kalendarzu zarobiła już 50 tysięcy dolarów, a wydawnictwo okazało się takim sukcesem, że zdecydowano się na dodruk kolejnych 4 tysięcy kopii.

Maya straciła nogę w wypadku, w wieku 21 lat. Przed amputacją trenowała tenis, po wypadku okazało się to niemożliwe. Odnalazła się jednak w środowisku lekkoatletycznym. Na Igrzyskach Parolimpijskich w Pekinie zajęła czwarte miejsce w biegu 200 i szóste na 100 metrów.

W ubiegłym roku 27-letnia Nakanishi, jedna z najlepszych sprinterek niepełnosprawnych na świecie, musiała zrezygnować z udziału w zawodach mistrzostw świata organizowanych w Nowej Zelandii. Nie miała pieniędzy, bo Japonia zdecydowała się na cięcia w budżecie przeznaczonym na sport paraolimpijski.

Wtedy pomocną rękę wyciągnął do biegaczki fotograf Takao Ochi, który zaproponował jej sesję i wydanie kalendarza. Pieniądze zebrane z jego sprzedaży mają być przeznaczone na bilety do Londynu i na nową protezę.

Paraolimpiada zacznie się 29 sierpnia i potrwa do 9 września.

Spiro

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU

Aplikacja Relacje Z czuba i na żywoAplikacja Relacje Z czuba i na żywo fot. JK