The best of Tomasz Zimoch część 1

Tomasz Zimoch to... Właściwie nie wiemy, jakich słów użyć w odniesieniu do tego komentatora. Może być, że legenda, choć to słowo kojarzy się z jakimś jednorożcem, jakimś garncem złota i jakimś wilkiem pożerającym niewiasty, a nie chcielibyśmy w życie prywatne, zarobki czy hobby Pana Tomasza ingerować. Fakt jest taki, że jego ogólnopolska kariera zaczęła się od pana Turka, co to meczu złośliwie skończyć nie chciał i trwa do dzisiaj. Dlatego zdecydowaliśmy się zebrać jego najlepsze dotychczasowe wypowiedzi z Euro 2012.

Wygląda jak rybak, który przypłynął do portu w Pireusie i miał ze swojej łodzi wyciągnąć kilogramy ryb.

To już nie jeden fortepian, nie dwie katedry oliwskie. To już pięćdziesiąt takich bazylik!

Polacy jak koty wystawiające niepoobcinane pazury.

Jak to Grek, jak lamentuje, jak to mu się nie udało, jak nie udało się zatańczyć z uroczą turystką.

Prawa ręka zakończona czarnym rysikiem, jakby Picasso malował gdzieś w przestworzach.

Franciszek Smuda jak Sinatra, który przez lata nosił w kieszeni monety.

Gol, gol, gooool.To jest wielki biało-czerwony pomnik. To jest pomnik na którym stanął Robert Lewandowski.

Teraz zyskamy wiatr w żagle, teraz nie kutrem, ale ślizgaczem popłyniemy po greckim morzu.

Ja tutaj mam wszystko wyryte, jak tutaj mam wszystko wysmarowane, ja tutaj mam wszystko wytatuowane.

Sędzia mógłby być modelem, mógłby prezentować garnitury.

Jakby ktoś jeszcze nie wiedział, Tomasz Zimoch komentuje spotkania w programie 1 Polskiego Radia. A my... Cóż, dziękujemy. I czekamy na więcej.

ŁM

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.