Pisaliśmy ostatnio o Teofilu Gutierrezie , zawodniku Racingu, który zaatakował w szatni kolegów pistoletem do paintballa. Kibice zespołu z ligi argentyńskiej są równie finezyjni w wyborze oręża, którym chcą atakować piłkarzy swojej drużyny. Po porażce derbowej z Independiente (4:1) fani Racingu przyszli na mecz pucharowy z 4-ligowym Sarmiento uzbrojeni w kule inwalidzkie.
Ich krnąbrni pupile wprawdzie wygrali spotkanie 2:0, ale ich forma w lidze jest daleka od oczekiwań kibiców (16 miejsce na 20) i dlatego na murawę spadły przemycone przez bramki wejściowe na stadion ( chyba wiemy, w jaki sposób ) kule inwalidzkie, które piłkarze razem z siłami porządkowymi z murawy musieli sprzątać.
Zawodnikom Racingu życzymy powrotu do formy, a kibicom oszczędzenia wózków inwalidzkich, łóżek szpitalnych i innych sprzętów, które spadając na murawę mogłyby zrobić komuś autentyczną krzywdę.
Spiro