Kto jeszcze chce zawstydzić Bibianę Steinhaus?

Bibiana Steinhaus to prawdziwa pionierka w środowisku piłkarskim w Niemczech. Jest pierwszą kobietą, która została sędzią główną meczu II Bundesligi (męskiej), ponadto sędziuje mecze kobiece na najwyższych szczeblach rangi piłkarskiej jako sędzia międzynarodowa FIFA. Ze swojej pracy wywiązuje się należycie, choć praca z dwudziestoma dwoma mężczyznami bywa naprawdę krępująca - oczywiście przez mężczyzn. Steinhaus kolejny raz w karierze doświadczyła tego jako sędzia techniczna meczu Stuttgartu z Augsburgiem w ostatni wtorek.

Na powyższym zdjęciu Cristiano Molinaro ze Stuttgartu, wchodzący na boisko w drugiej połowie spotkania, postanowił przy linii bocznej sprawdzić stan swojej piłkarskiej bielizny - ze spodenkami wiszącymi w kolanach dokonał oględzin i dopiero wówczas podciągnął portki. Asystująca mu Bibiana zareagowała w sposób, który piłkarscy fani w Niemczech już znają. Sędzia w 2010 roku stała się bohaterką jeszcze bardziej konfundującej sceny zarejestrowanej przez kamerę.

W meczu Herthy Berlin z Aachen w drugiej Bundeslidze obrońca stołecznego klubu, Peter Niemeyer chcący/niechcący (niepotrzebne skreślić) dotknął ręką piersi Steinhaus - ta zareagowała na tę niedelikatność bardzo sympatycznie, a filmik stał się bardzo popularny w sieci.

Bibiana Steinhaus jest z zawodu policjantką, z pewnością doświadczoną studiami "subtelnej", męskiej natury. W dalszym ciągu jednak jej spokój i uśmiech wobec tego typu zagrań może wzbudzać podziw. W nas wzbudza, bo pamiętamy z podstawówki, jak podobne historie kończyły się w konfrontacjach z rówieśnicami.

Spiro

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.