Jaka powinna być gra komputerowa na Euro

Jeśli się nie mylę, to od 1990 roku wszystkie wielkie imprezy piłkarskie mają swoje oficjalne gry komputerowe. Taką będzie też miało Euro 2012, ale mam wrażenie, że ciągłe wydawanie symulatorów piłkarskich jest już nudne i można by pójść w nieco inną stronę. Ludzie z Electronic Arts mają na zrobienie czegoś jeszcze 99 dni i aby nie tracili czasu, a mogli od razu wziąć się do roboty, przygotowałem dla nich kilka pomysłów na inne gatunki gier o Mistrzostwach Europy w Polsce i na Ukrainie.

Bijatyka - Od jakiegoś czasu, kiedy mówi się ''polska piłka'', ludzie myślą ''kibole''. Można więc pójść w tym kierunku i zrobić Euro Kombat. Gracz miałby do wyboru kibiców każdej z grających reprezentacji, a z kolei każdy z nich własne ciosy specjalne - Niemiec strzelałby z panzerfausta, Szwed nakładał podatki, Rosjanin rzucał flaszkami, Polak rozjeżdżał kradzionym samochodem, Francuz uciekał. Cóż, chyba nikt nie chciałby grać Francuzem. Trzeba też pomyśleć o trybach gry - można by grać samemu albo w trybie wieloosobowym (ustawka), czy po podłączeniu pada czy joysticka w kilka osób na jednym komputerze (ustawka ze sprzętem). Pozostaje jeszcze kwestia potężnego bossa na końcu gry. W sumie jeżeli głównym złym w komiksie o Zielonej Latarni był Sinestro, to tutaj można wymyślić coś podobnego. Bo ja wiem, może Ministro ?

RPG - Zaczynasz jako początkujący działacz, który wykonując kolejne zadania zbiera doświadczenie i awansuje na coraz wyższe poziomy w hierarchii. Gra oczywiście nie jest liniowa i możesz stać się dobry albo zły. W pierwszym wypadku musisz pokonać rządzących piłkarską krainą tyranów i ocalić ją. W tym drugim zadaniem jest awansowanie jak najwyżej i zarobienie jak najwięcej, nim ktokolwiek się zorientuje, że się nic nie umie i na niczym się nie zna.

Przygodówka - Bohater gry to kibic, który przyjechał do obcego kraju na Mistrzostwa Europy. Jego zadaniem jest rozwiązanie szeregu zagadek, by dotrzeć na stadion mimo że prowadzące do niego drogi są niedokończone, komunikacja miejska szaleje z powodu rozkopów (albo bombardowań - na pierwszy rzut oka trudno ocenić), a gość, który tym wszystkim zawiaduje posługuje się tylko staro-cerkiewno-angielskim

Survival Horror - Jesteś działaczem z zachodniej Europy i polscy koledzy po fachu zaprosili cię na organizowany przez nich bankiet. Nieświadomy zagrożenia, zgodziłeś się i teraz masz tylko jeden cel - przetrwać.

Tycoon - Zadaniem gracza jest przygotowanie państwa do zorganizowania wielkiej sportowej imprezy. Aby je wykonać musi w ciągu pięciu lat wybudować określoną liczbę dróg i stadionów. Istnieje tylko obawa, że gra okaże się za trudna - w końcu życie pokazało, iż jest to zadanie nie do wykonania. Szczególnie jeśli wprowadzono by stopień trudności ''hard'', na którym trzeba przestrzegać terminów.

Strzelanka - Gracz sterując którymś z polskich reprezentantów przemierza nieliczone korytarze aren Euro i musi trafiać piłkami do atakujących go bramek. Oczywiście do dyspozycji ma dziesiątki rodzajów broni, ale i tak coś mi mówi, że przejście gry Sławomirem Peszką będzie niemożliwe.

Andrzej Bazylczuk

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.