Łódzki KS - Lechia Gdańsk 0:0
Lepiej? A to zależy... Jeśli mówimy o ŁKS-ie, to rzeczywiście lepiej, bo w czwartym meczu pod wodzą Piotra Świerczewskiego (wliczając sparingi), ŁKS wreszcie zdobył punkt, a i gra łodzian wyglądała całkiem, całkiem . Jeśli jednak mówimy o Lechii, to... to wciąż lepiej nie mówić.
Ruch Chorzów - Lech Poznań 3:0
''Kolejorz''? Chyba ''tramwajorz''... Poznańska lokomotywa zamieniła się w drezynę, której w dodatku nawalił napęd i piłkarze musieli ją pchać po ligowych torach. Trzej piłkarze: Artiom Rudniew , Luis Henriquez i Marcin Kamiński (jedyny celny strzał Lecha na bramkę - w 89. minucie!), bo reszta poznaniaków jechała w tym meczu na gapę. Po meczu gapę zwolniono. A teraz Szanowna Wycieczka pozwoli, że jeszcze raz obejrzę sobie bramkę Marka Zieńczuka . I jeszcze raz... i jeszcze raz... I jeszcze...
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Zagłębie Lubin 1:0
Zagłębie zagłębia się coraz bardziej i już tylko głowa wystaje mu ponad poziom pierwszoligowy, a trener Hapal już nie Lubin decyzji o przenosinach do Polski. Taki skład, takie warunki i taka - pardon my frencz - schwarze kicha... Za to Podbeskidzie przywraca człowiekowi wiarę w sport: na pierwszy rzut oka nie powinno w ogóle trafić do Ekstraklasy, na drugi rzut oka - nie powinno się w niej utrzymać a tu proszę bardzo - jest, utrzymuje się spokojnym leszczem, leje kolejnego przeciwnika (czwarty mecz z kolei bez straty punktu, czwarty mecz bez straty bramki) i zajmuje piąte miejsce w tabeli. Czyż Ekstraklasa nie jest piękna? No, czyż?
Cracovia - Jagiellonia 0:0
Kiedy ''Pasy'' wyszły na boisko bez pasów, za to w słitaśnym błękicie a'la Pshemko, spodziewałem się, że Maciej Maleńczuk zamiast ''Kraków to stolica Polski'' zaśpiewa z głośników: ''Young man! There's no need to feel down! / I said, young man - pick yourself off the ground!''. Niestety, potem zaczął się mecz i Cracovia przez 70 minut udowadniała, że to chyba nie kwestia pasów czy ich braku. Jagiellonia nie potrafiła jednak tego wykorzystać, w czym wielka zasługa Grzegorza Rasiaka , któremu trener Hajto powiedział, że go powołał, ale chyba nie powiedział po co... Od 75. minuty Cracovia grała jednak wprost koncertowo i gdyby Grzegorz Sandomierski nie miał fuksa-giganta, mogła wygrać nawet parę do zera (czyli może to jednak była wina pasków?) Za tydzień Cracovia gra z Zagłębiem o wszystko. Na nową drogę szycia - optymistyczna piosenka z szerokim wyborem strojów, w których piłkarze ''Pasów'' mogą w tym meczu wystąpić.
Polonia Warszawa - Widzew Łódź 1:2
Widziałem rzeczy, który wy, ludzie, nie dalibyście wiary. Ugochukwu Ukaha sunącego w ogniu ku ramionom Michała Gliwy... Oglądałem Pavela Sulteša , drżącego ze strachu blisko wrót Macieja Mielcarza. Widziałem Człowieka o Trudnym Nazwisku, strzelającego gola i Tomasza Brzyskiego , który wolałby chyba być androidem i nie mieć takich wspomnień. Wszystkie te chwile zniknęłyby w czasie jak łzy na deszczu... ale pan sędzia Piasecki postanowił, że pora na bramkę Polonii i jemu bez różnicy - uparł się i może tu moknąć jeszcze choćby przez trzy godziny. Piłkarze Widzewa poddali się w 96. minucie , ale Edgar Cani spudłował w 98. i pan sędzia tak się wkurzył, że zakończył mecz.
Śląsk Wrocław - Legia Warszawa 0:4
Rzeź. Gdyby to była walka bokserska, mecz skończyłby się po 35 minutach, a piłkarzy Śląska nie byłoby widać spod stosu trzydziestu paru tysięcy ręczników ciśniętych przez kibiców. Że co? Że kto by nosił ręcznik na mecz? Ależ każdy porządny autostopowicz galaktyczny zawsze ma ze sobą ręcznik! W przypadku niedzielnej wizyty na stadionie Śląska potrzebne byłyby jednak aż trzy ręczniki: pierwszy można byłoby rzucić na murawę, drugim zasłonić sobie oczy, a trzeci trzeba by wepchać sobie do uszu, albowiem wrocławski doping podpiął się do nagłośnienia i rzęził straszliwie.
Wisła Kraków - Korona Kielce 0:1
- Hejka! Jesteśmy Wisła Kraków, posiadamy piłkę przez 75 procent czasu gry! Szał, nie? - Hejka! Jesteśmy Korona Kielce i kiedy wy posiadacie, my rżniemy w zechcyka i czekamy, aż przestaniecie posiadać, a zaczniecie celnie strzelać. - Strzelać? Znaczy, ten... tam w bramkę? Kurde, Zenuś, słyszałeś? W bramkę, normalnie, hehe. - Czekaj, to nie jest taki głupi pomysł... - Michał poszedł do szatni . - Dobra, panowie, kwadrans do końca - może by rzeczywiście celnie strzelić?
Wisła strzeliła celnie . Po raz pierwszy od 165 minut. Trafiła w bramkarza, ale i tak jej się spodobało, że strzeliła jeszcze raz. Trzecie spotkanie w tym roku kończyła w dziesiątkę, czwarty mecz w tym roku kończyła bez zwycięstwa. Zajmuje ósme miejsce w tabeli. Kiedy będzie lepiej? - Już było. - Melduję sześćdziesiąt... - licytowała Korona, poprawiając się na kocyku - I gol... I po sześćdziesięciu... i tromfem go...
BRAMKA KOLEJKI
Żeby zachowane zostały demokratyczne minima - do konkursu stanie niedzielny gol Danijela Ljuboji . Dobra, stanął, postał chwilę... a teraz proszę szybciutko na bok, bo oto Oscar goes do Marka Zieńczuka .
JEŹDŹCY BEZ GŁOWY
Do stopnia młodszego ułana awansowani zostają: Vytautas Andruszkieviczius i Michał Czekaj - żywe wcielenia dawnego hitu: ''Daj, daj, daj! Nie odmawiaj, daj!'' Sędziowie rzeczywiście nie potrafili odmówić.
Do stopnia młodszego ułana awansowany zostaje Pavel Sultes , który w odległości trzech metrów od bramki usiłował przelobować Macieja Mielcarza. Tak, tego wielkiego.
Do stopnia wachmistrza z przeskokiem awansowany zostaje Dariusz Pietrasiak - cierpiący w niedzielę na zaawansowany syndrom Ravashiego, choć w jego przypadku chodziło raczej o głowę .
''A kto dziś pluł i łapał?'' - dziś nie wiem, ale w piątek pluł Gabor Straka , który złapał za to czerwoną kartkę i awans na starszego ułana.
RANKING OKULISTYCZNY
Pan sędzia Jarzębak i pan sędzia Raczkowski - minus trzy dioptrie, a pan sędzia Stefański minus pięć dioptrii - za nader niekonsekwentne żółtkowanie i gwizdanie w trybie ''shuffle'' i to niezależnie, czy zdarzenie wystąpiło czy też wcale. Ilość dioptrii uzależniona od ewentualnych konsekwencji. Pan sędzia Piasecki to samo plus za gola po spalonym - minus cztery dioptrie i dodatkowo jedna dioptria za przeciąganie struny meczu. Pan sędzia Garbowski minus jedna dioptria, bo jakoś tak głupio dać zero, a poza tym dwie żółte kartki naprawdę nie były niezbędne. Pan sędzia Siejewicz zdał tym razem na bardzo dobry, a pan sędzia Marciniak na minus dwie dioptrie, ale nie za kartkowanie, tylko za puszczenie metrowego spalonego Korzyma, po którym mogła paść bramka dla Korony (tylko dwie, bo bramka i tak padła, choć parę minut później)
CYTAT KOLEJKI
Luis Henriquez: ''Teraz mówią: Ruch Chorzów... trzy-zero, trzy zero...''. Trzeba było uaziać.
Mirosław Szymkowiak: ''To taka brazylijska majtanka''. Majtanka - rodz. żen. od ''majtek'' - kobieta pracująca jako prosty marynarz na żaglowcu.
Piotr Dziewicki: ''Tutaj ręka Todorowskiego pracowała i zatrzymała Kaczmarka''. Powstrzymać rękę! Wezwijcie Karzące Ramię Sprawiedliwości!
Dariusz Pasieka: ''Potrzebowaliśmy trochę czasu, żeby się rozpędzić''. ''Trochę'' - jednostka czasu w układzie pasiastym. Ok. 75 minut.
Maciej Scherfchen: ''Ja, na szczęście, takich torebek nie noszę''.
KS SZACUNEK
Grzegorz Sandomierski (Jagiellonia Białystok) - Rafał Grodzicki (Ruch Chorzów), Inaki Astiz (Legia Warszawa), Ugochukwu Ukah (Widzew Łódź) - Łukasz Janoszka (Ruch Chorzów), Paweł Sobolewski (Korona Kielce), Janusz Gol (Legia Warszawa), Marek Zieńczuk (Ruch Chorzów) - Maciej Jankowski (Ruch Chorzów), Ben Dhifallah (Widzew Łodź), Danijel Ljuboja ( Legia Warszawa)
LZS BADZIEWKO
Michał Gliwa (Polonia Warszawa) - Manuel Arboleda (Lech Poznań), Dariusz Pietrasiak (Śląsk Wrocław), Michał Czekaj (Wisła Kraków), Tomasz Jodłowiec (Polonia Warszawa) - Andraż Kirm (Wisła Kraków), Siergiej Kriwiec (Lech Poznań), Robert Jeż (Polonia Warszawa), Ivan Hodur (Zagłębie Lubin) - Grzegorz Rasiak (Jagiellonia Białystok), Abdou Razack Traore (Lechia Gdańsk)
Andrzej Kałwa
Poligon to rubryka Z czuba.pl w której Andrzej Kałwa pisze o polskiej ligowej rzeczywistości, która jaka jest - każdy widzi, a niektórzy nawet sądzą, że ją rozumieją.