Powrót Ekstraklasy!
Jest jaka jest, czasem dołująca, czasem beznadziejna, czasem pokraczna, ale nasza. No i w przeciwieństwie do takiej Primera Division na przykład, walka toczy się w niej do końca. A kto się za nią choć odrobinę nie stęsknił, niech pierwszy rzuci kamieniem. W weekend, oprócz pozostałych spotkań, czekają nas dwa arcyciekawe mecze. Pierwszy z nich to pojedynek Śląsk Wrocław - Ruch Chorzów w sobotę o 18.00 czyli lidera z czwartą drużyną ligi. Dzień później, w niedzielę o 17.00 tak zwany ''klasyk dawnych dni'' czyli Górnik Zabrze - Legia Warszawa (Canal + Sport) . Może i pierwsza z tych ekip nie jest już tak mocna jak kiedyś, ale starcia między nimi wciąż wzbudzają spore emocje.
Fiorentina - Napoli, piątek 20.45, Canal + Gol
Neapolitańczycy w tym sezonie nie sprawiają już wrażenia tak mocnych jak w poprzednim, ale wciąż groźni są, o czym świadczyłoby chociażby to, że jeszcze walczą w Lidze Mistrzów. A teraz będą ostrzeliwać bramkę Artura Boruca.
Mój typ: 1:2.
Puchar Świata w biegach narciarskich w Szklarskiej Porębie, bieg na 10 kilometrów, sobota 14.30 TVP 2
Justyna Kowalczyk biegnie u siebie (szeroko pojętym). A jeśli dodamy emocje, jakie towarzysza jej pojedynkom z Marit Bjoergen oraz spektakularny doping polskich kibiców możemy spodziewać się gorącej atmosfery, która stopi śnieg. Przez co powstałby zresztą pewnego rodzaju problem.
Puchar Świata w skokach narciarskich w Oberstdorfie, konkurs indywidualny sobota 16.00, drużynowy niedziela 13.45, obie transmisje na TVP 1
Kaaaaaaaamil Stoch! Kaaaaaaaaaaaaaamil Stoch! Kaaaaaaaaaaaaaaaamil Stoch!
Liga Mistrzów piłkarzy ręcznych, Bjerringbro-Silkeborg - VIVE Targi Kielce, niedziela 15.30, Wisła Płock - Metalurg Skopje, niedziela 17.00, oba mecze na Polsacie Sport
Wiecie jak jest. Piłka ręczna to jeden z naszych sportów narodowych - obok piłki nożnej, siatkówki, skoków narciarskich, biegów narciarskich oraz Formuły 1. A to jest Liga Mistrzów w tej dyscyplinie. Z polskimi drużynami. Oglądamy? Oglądamy! To znaczy my akurat nie, bo wtedy śpimy dla urody, ale wszystkim polecamy.
FC Barcelona - Valencia, niedziela 21.30, Canal + Gol
Barcelona to ma ciężkie życie. Do końca sezonu Primera Division zostało jeszcze całe 16 kolejek, a już została skreślona w walce o mistrzostwo. Co gorsza - poniekąd słusznie, bo jej strata do Realu wynosi już całe 10 punktów, a ''Królewscy'', poza pojedynkami z ''Dumą Katalonii'', punktów w lidze nie tracą. Dodatkowo podopiecznych Josepa Guardioli czeka starcie z jak zwykle mocną Valencią. Barca ma ciężkie zadanie: musi wygrać i to najlepiej z 467:1, żeby przestać wreszcie słuchać o tym, że już po niej. Ale to się nie uda, bo będzie zaledwie...
Mój typ: ...2:0.
ŁM