Rumuński klub ma koszulkę z podobizną właściciela. Właściciela poniekąd znanego

Viitorul Constanta nie jest w Rumunii potęgą piłkarską. Klub ten powstał zaledwie w 2009 roku, ma stadion zdolny pomieścić tylko tysiąc osób i gra w tamtejszej drugiej lidze. Głośno może być o nim z dwóch powodów. Po pierwsze, właścicielem Viitorulu jest Gheorghe Hagi, legenda rumuńskiej piłki zwana swego czasu, nie bez powodu, ''Maradoną Karpat''. Drugą przyczyną mogą być wyjazdowe koszulki zespołu. Powiązane zresztą bezpośrednio z powodem pierwszym.

Hagi zażyczył sobie, żeby Puma przygotowała jego piłkarzom absolutnie wyjątkowy zestaw koszulek. Taki, jakiego nikt inny nie będzie miał. I jego prośby zostały wysłuchane.

Trykoty naprawdę są niepowtarzalne. Nie tylko znajduje się na nich podobizna Hagiego, byłego gracza Realu, Barcelony, Brescii oraz Galatasaray i - nie zapominajmy o tym, właściciela klubu, ale dodatkowo wykonana przy użyciu samych zer i jedynek.

W takich koszulkach Viitorul będzie rozgrywał swoje mecze wyjazdowe. Naprawdę.

Podobno sam Hagi jest zadowolony z projektu, przez co nie zetrze Pumy z powierzchni Ziemi przy pomocy bitego bezlitośnie rzutu wolnego.

ŁM

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU