Straż dzienna: Złota Piłka LOL

- Nominacje do Złotej Piłki, jak co roku, wyglądają tak dziwnie, że moglibyśmy zasugerować, żebyście poszukali na liście nominowanych własnego nazwiska, bo kto wie... Ale byłoby to niepotrzebne robienie zamieszania, jeśli bowiem nie gracie w Barcelonie albo w Interze, szanse na to, że jesteście nominowani są naprawdę niewielkie. [A jednak się kręci]- Przed czwartkowym meczem, który może Legii dać awans do fazy pucharowej Ligi Europejskiej historia piłkarza, który się zagubił, ale odnalazł. I odnaleziony zaczął strzelać ważne bramki. [Rzeczpospolita]- Robertem Lewandowskim interesują się podobno wielkie kluby z Anglii. Ale wygląda na to, że interesuje się nim także Borussia Dortmund, która ma o tyle łatwiej, że Lewandowski już w niej gra i wystarczy, że przedłuży z nią kontrakt. [Sport.pl]- W Zakopanem zastanawiają się co zrobić z całym tym nieszczęsnym Euro, które z pewnością nie będzie tak fajne, jak byłyby zimowe igrzyska olimpijskie. Powstał wręcz pomysł, żeby uczynić z miasta sterfę wolną od piłki nożnej i oazę spokoju na czas turnieju. Z Zakopanego. Oazę. Spokoju. [Gazeta Krakowska]- Czy Stadion Śląski mógłby się nazywać inaczej, niż Stadion Śląski? Cóż, okazuje się, że mógłby. Gdyby tylko ktoś był zainteresowany kupieniem praw do nazwy. Czyli bardzo możliwe, że nie mógłby. [Dziennik Zachodni]

Ten artykuł wygasł

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.