Straż dzienna: Radwańska kontra siła tarcia

- Tomasz Wiktorowski wytłumaczył, na czym polega różnica między kortami w Azji, na których Agnieszka wygrywała, a kortami w Turcji, których Agnieszka nie lubi, a na których dziś zaczyna walkę w turnieju Masters. Całkiem to wszystko ciekawe, zwłaszcza fragment o sile tarcia obdzierającej piłki z futerka, ale niestety jest to też mało optymistyczne w kontekście preferencji Radwańskiej. [Sport.pl]- Robert Kubica już jeździ za kółkiem. Na razie wprawdzie samochodem bez spojlerów, skrzydeł i innych dziwnych gadżetów, ale to podobno tylko kwestia czasu. [Dziennik]- Tymczasem Mario Balotelli został ambasadorem bezpiecznego użytkowania sztucznych ogni. Serio. [Guardian]- Chcą go Barcelona, Chelsea, Milan, Napoli, Palermo, Tottenham, ale nie chce go... Stefan Majewski. Kariera młodziutkiego Bartosza Salomona, który nie łapie się to polskiej młodzieżówki, rysuje się bardzo interesująco, prawda? [Przegląd Sportowy]- Pijany arbiter to srogi arbiter. Wyrzucił z boiska trzech zawodników, a następnie sam został wyrzucony przez innych zawodników. Prawie 2 promile alkoholu we krwi, oto zgubne skutki wielkiej miłości pomiędzy czeskim sędzią a złotym napojem. [Dirty Tackle]

Ten artykuł wygasł

Copyright © Agora SA