Straż dzienna: Cóż jest kadra?

- Już za kilka godzin sparing reprezentacji Polski z Koreą. W Korei. Jeśli nadal nie wiecie, po co jest rozgrywany i dlaczego tak daleko - oto całkiem rozsądna odpowiedź. [A jednak się kręci]- Z całą pewnością jedna osoba ucieszy się z tego meczu - Łukasz Fabiański. W końcu po długich miesiącach ugniatania ławki rezerwowych będzie miał okazję pograć sobie w piłkę. [Sport.pl]- Właściwie, co najmniej dwie osoby. Adrian Mierzejewski cieszy się z każdego meczu w kadrze i przyjechałby na zgrupowanie nawet, gdyby zostało zorganizowane na wyspie Tuvalu. [Przegląd Sportowy]- Niestety, jeśli ktoś liczy na to, że z Koreańczykami łatwo będzie wygrać, może się zdziwić. I nie tylko dlatego, że przegraliśmy z nimi w 2002 r. [Rzeczpospolita]- W sobotę za to startuje Tauron Basket Liga, którą warto oglądać nie tylko dlatego, że nie będzie zapewne okazji pooglądać NBA. [Blog Łukasza Ceglińskiego]

Ten artykuł wygasł

Copyright © Agora SA