Straż dzienna: W armatach nadzieja

- Po co kilku napastników, skoro jeden skuteczny robi różnicę? Artjom Rudniew i David Biton stanowią o ofensywie swoich zespołów a w ataku są dla Lecha i Wisły czymś więcej, niż ofensywną opcją. Dudu Biton strzelił wszystkie ligowe bramki krakowian. [Sport.pl]- To bardzo nietypowe, nadzwyczajne - Jose Mourinho nie wini jedynie sędziów za porażkę Realu z Levante. Wini też swojego zawodnika. [Dirty Tackle]- Zostańmy chwilę przy czerwonych kartkach. Artur Sobiech zaliczył jeden z najdziwniejszych debiutów w Bundeslidze, jaki pamiętamy. Na murawie był przez chwilę, dotknął piłkę parę razy, ale w tym czasie jego drużyna zamieniła się w killera Mistrzów Niemiec. W tym czasie polski napastnik został również wyrzucony z boiska. Jak twierdzi - nie do końca słusznie. [Przegląd Sportowy]- Wyrównany rekord NFL Sebastiana Janikowskiego tak naprawdę jest zupełnie nowym rekordem NFL Sebastiana Janikowskiego? Tak twierdzi jego drużyna, która kopnięcie Polaka wycenia na jeden jard więcej, niż się wszystkim wydawało. [Rant Sports]- Robert Kubica zamiast siedzieć w szpitalu i dołować się swoją sytuacją, zaczyna wychodzić do ludzi i korzystać z uroków życia we Włoszech. Ufff. [Dziennik]

Ten artykuł wygasł

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.