Jeśli ktoś chce wykorzystać swoje pięć minut darowane mu przez los, a te 5 minut są de facto epizodem jednominutowym - trudno się dziwić determinacji, z jaką cel swój osiąga.
Może być czasem tak, że lekarz jako osoba najlepiej rozeznana w sprawach chorobowych jako pierwszy dostrzeże, że "nie da się nic zrobić". Wówczas niektórzy medycy decydują się na kontrowersyjne ulżenie choremu w cierpieniu.
Jeśli oglądacie czasem Doktora House'a, wiecie że lekarze mają skłonności do wchodzenia w kompetencje innym lekarzom, a najchętniej ratowaliby świat również przed chorobami duszy. Poniższy filmik dowodzi, że przekraczanie kompetencji na boisku również przychodzi im łatwo.
Medykamenty w polu karnym to nie jest codzienna sytuacja, a przepisy gry w piłkę nożną chyba nie zakładają, że podobne okoliczności nastąpią. Strzykawka jednak została rzucona. Czy w takiej sytuacji mecz powinien być przerwany? Niestety, nie wiemy, co z fantem zrobił sędzia. I czy obyło się bez ofiar.