Rajd Dakar. Andre Villas-Boas musiał się wycofać

40-letni portugalski trener Andre Villas-Boas musiał wycofać się z udziału w Rajdzie Dakar. Potworny ból pleców nie pozwolił mu na dokończenie morderczego czwartego etapu.

Villas-Boas, były trener m.in. Chelsea, Porto, Tottenhamu czy Zenita, jechał w rajdzie Toyotą Hilux z doświadczonym dakarowcę Rubenem Farią na prawym fotelu. Jednak czwarty etap okazał się dla niego zbyt trudny. Odcinek specjalny liczył 330 km po kanionach, twardych kamieniach, a ponad 100 km kierowcy musieli pokonać po wydmach. To był jeden z najdłuższych odcinków w takim otoczeniu w historii imprezy.

Na 165 km odcinka specjalnego Villas-Boas się zatrzymał. Nie mógł dalej jechać. Plecy bolały go niemiłosiernie. Na metę odcinka został przewieziony przez służby medyczne, a potem wycofał się z rajdu.

Villas-Boas miał rodzinne tradycje dakarowe. Jego wujek Pedro Villas-Boas startował w 1982 i 1984 roku.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.