Jarek Kazberuk i Robin Szustkowski to przykład rajdowców zarażonych wirusem Dakaru. Na tę samą chorobę "cierpi" również Jacek Bonecki. Fotograf wpadł na prosty, ale genialny pomysł, któremu zawodnicy Szkoły Mistrzów LOTTO od razu przyklasnęli. Przygotował coś zupełnie nowego i unikalnego na skalę światową. Wprowadził Rajd Dakar do gry planszowej oraz do popularnej gry memory.
- Rajd Dakar to najtrudniejszy, ale zarazem najbardziej fascynujący rajd naszego globu. To aż dziwne, że nikt wcześniej nie wpadł, by przygotować na jego podstawie grę planszową. Pomysł Jacka mnie zafascynował i byłem bardzo ciekawy efektu jego starań. Teraz z dumą polecam "Mój Dakar", bo to świetna zabawa dla kilku osób - młodszych i starszych - powiedział Jarek Kazberuk.
Gra, o której mowa prowadzi z Limy, poprzez terytorium Chile i Boliwii, aż do Buenos Aires. Zawodnicy muszą po drodze pokonać wiele trudności, a wygrywa oczywiście ten, kto pierwszy dotrze do mety.
Jacek Bonecki postanowił jednak wypuścić całą kolekcję gier i obok planszówki stworzył również memory. Pierwsze zostały przygotowane na podstawie zdjęć zwierząt, które wykonał fotograf podczas licznych plenerów. Drugi komplet ma już charakter stricte rajdowy i wypełniają go zdjęcia pojazdów, zmagających się z trasą Dakaru.
- Memory nie tylko ćwiczą pamięć, ale przede wszystkim są świetnym sposobem na urozmaicenie spotkań ze znajomymi. Zdjęcia Jacka świetnie się w tym przypadku sprawdzają, bo to prawdziwe dzieła sztuki. Dla mnie gra takim zestawem to czysta przyjemność - stwierdził Robin Szustkowski.
Duet Szkoły Mistrzów LOTTO jest ambasadorem całej kolekcji Jacka Boneckiego, która od połowy listopada dostępna jest w sklepach w całym kraju oraz sprzedaży internetowej.